Flamengo.com.pl

Dwa tygodnie po rozprawie w Paragwaju, Południowoamerykańska Konfederacja Piłki Nożnej (CONMEBOL) określiła, jaka kara została nałożona na Flamengo. Klub rozegra dwa mecze w fazie grupowej Copa Libertadores bez udziału kibiców i musi zapłacić grzywnę w wysokości 300 tys. dolarów.

Rubro-Negro odwołają się od tej decyzji do Sądu Apelacyjnego w południowoamerykańskim podmiocie. W przypadku odrzucenia, kolejna apelacja będzie miała miejsce w Trybunale Arbitrażowym do spraw Sportu (CAS).

Według prezydenta Flamengo, Eduardo Bandeiry de Mello, jeśli decyzja zostanie utrzymana przez CONMEBOL, tendencja jest taka, mecze bez udziału kibiców zostaną rozegrane na Ilha do Urubu.

"Oczywiście, że nam to się nie podoba, ale jest to decyzja, którą musimy podjąć. Skontaktujemy się z instancjami, do których mamy prawo. Nie wiem, czy odwołanie do CSA, coś da, ponieważ pierwszy mecz jest 28 lutego. Postaramy się to rozwiązać w zakresie CONMEBOL. Jeśli będziemy musieli grać bez kibiców, to naturalnym rozwiązaniem jest gra na Ilha do Urubu." - powiedział Eduardo Bandeira de Mello.

Flamengo zostało ukarne przez Trybunał Dyscyplinarny za wydarzenia spod hotelem, w którym znajdowali się zawodnicy Indepiendiente w przeddzień finału oraz incydentów pod Maracaną po samym meczu. Karą może być grzywna, gra domowych meczów bez udziału kibiców, a nawet wykluczenie z Copa Libertadores.

dodał: MentiX
24.01.2018; 21:19
źródło: globoesporte.com
foto: własne