Dynamo Moskwa gra ostro w negocjacjach z Flamengo

Rozmiar tekstu: A A A

Ostatnie okno transferowe w brazylijskim futbolu w 2025 roku otwiera się w tym tygodniu (potrwa od 10 lipca do 2 września), a Flamengo aktywnie działa na rynku w poszukiwaniu wzmocnień. Po wycofaniu się z pozyskania Mikey'a Johnstona, którego transfer został anulowany z powodu niezadowolenia ze strony kibiców i części władz, Rubro-Negro próbują zakontraktować Jorge Carrascala. Jednak Dynamo Moskwa stawia twarde warunki.

Jeśli chcesz wspierać naszą pracę, rozważ wpłatę na platformie BuyCoffee! Twoje wsparcie pomoże nam rozwijać się, dostarczać lepsze treści i angażować się w nowe projekty. Każda wpłata, nawet najmniejsza, ma ogromne znaczenie i jest bardzo doceniana. Dziękuję za Twoje wsparcie!

Flamengo ma porozumienie z kolumbijskim pomocnikiem i próbowało sfinalizować transfer jeszcze przed Klubowymi Mistrzostwami Świata FIFA, ale zarząd uznał, że rosyjski klub chciał wykorzystać prestiż turnieju, by sprzedać zawodnika po wyższej cenie. Dlatego Rubro-Negro ostrożnie podchodzili do negocjacji.

Jorge Carrascal pojawił się na zgrupowaniu reprezentacji Kolumbii przed czerwcowymi meczami z Peru i Argentyną, a następnie udał się na wakacje, oczekując na rozwój sytuacji transferowej. Flamengo liczyło na sfinalizowanie transakcji do zeszłego tygodnia, aby pomocnik nie musiał wracać do Rosji. Jednak do tej pory nie udało się osiągnąć porozumienia z Dynamem Moskwa.

"Jak wiecie, nie lubię mówić o negocjacjach, bo to szkodzi. To nie z żadnego kaprysu. A potem, jeśli do transferu nie dochodzi, bo często myślimy, że już wszystko jest dopięte, a nagle coś się wydarzy, to rozczarowanie bardziej dotyka kibiców niż nas. Dlatego nie lubię mówić o nazwiskach, czy to Carrascal, czy jakiś inny Carrascal (śmiech)." - powiedział w zeszłym tygodniu dyrektor wykonawczy Flamengo, José Boto.

Oferta Flamengo opiewa na około 12 milionów euro, płatnych w ratach, ale rosyjski klub oczekuje 15 milionów euro oraz gwarancji bankowych. Jorge Carrascal nie pojawił się na początku przygotowań Dynama Moskwa i nie zagrał w pierwszych sparingach, co zirytowało zarząd rosyjskiego klubu.

W obliczu impasu pomocnik wrócił w ostatnich dniach do Rosji i został powołany na piątkowy sparing przeciwko Partizanowi. Jorge Carrascal rozpoczął mecz na ławce i wszedł w drugiej połowie, pomagając w zwycięstwie 3:1. Dynamo Moskwa ma zaplanowany jeszcze jeden mecz towarzyski - we wtorek z Achmatem Grozny, a rosyjska Priemjer-Liga rusza 20 lipca.

Poza impasem w sprawie Jorge Carrascala, Dynamo Moskwa ma także stare urazy wobec Flamengo z powodu straty Guillermo Vareli. Prawy obrońca trafił do Rubro-Negro na wypożyczenie w 2022 roku, korzystając z tzw. "klauzuli wojennej", która umożliwiała piłkarzom zawieszenie kontraktów z rosyjskimi i ukraińskimi klubami z powodu trwającej wojny na Ukrainie. Ponieważ Urugwajczyk był już u progu wygaśnięcia umowy w Rosji, Rubro-Negro podpisali z nim kontrakt na stałe bez konieczności płacenia odstępnego. W kuluarach Flamengo tłumaczy, że obecne władze klubu nie są już te same.

iconautor: MentiX

icon 07.07.2025

icon06:42

iconźródło: globoesporte.com

iconfoto: netflu.com.br











Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze














Brak komentarzy