Flamengo.com.pl

Flamengo wyruszy w poszukiwaniu trenera. Po 20 dniach od zwolnienia Renato Gaúcho, wiceprezydent ds. piłki nożnej Marcos Braz i dyrektor wykonawczy Bruno Spindel udadzą się w piątek do Portugalii z ostatni próbą spróbowania ponownego sprowadzenia Jorge Jesusa i trzema innymi kandydatami na stole: Carlosem Carvalhalem, Paulo Fonsecą i Paulo Sousą.

Wraz z czwartkowym ponownym zaprzysiężeniem prezydenta Rodolfo Landima, duet dyrektorów Rubro-Negro wsiądzie na pokład samolotu do Lizbony w piątek rano. Obecność w stolicy Portugalii sprawia, że rozmowa z Jorge Jesusem jest niemal obowiązkowa, który przeżywa delikatną sytuację w Benfice z liną na szyi i dwoma klasykami z Porto przed sobą.

Według Flamengo nie można ignorować presji, z jaką Mister żyje w portugalskim klubie, ale jednocześnie ważne jest, aby usłyszeć z ust trenera, czy chce wrócić, aby ponownie pracować w Rubro-Negro. Spotkanie oko w oko jest jednym z priorytetów Braza i Spindela, tylko po to, aby zintensyfikować rozmowy z trzema nazwiskami, które zostały wybrane jako faworyci w ofensywnym profilu stylu gry i pełnym sztabem trenerskim.

Flamengo stoi na stanowisku, że nie zapłaci Sportingowi Braga klauzuli za pozyskanie Carlosa Carvalhala, który ma ważny kontrakt do połowy przyszłego roku. Z drugiej strony rozumie, że sytuacja jest do negocjacji i rozważa włączenie gracza do transakcji w celu pozyskania szkoleniowca, jeśli to konieczne. Paulos Fonseca i Paulo Sousa również nawiązali kontakty i są bardzo chwaleni.

Były obrońca, Paulo Fonseca jest jedynym na liście bezrobotnym po odejściu z Romy, którą kierował przez dwa sezony. Portugalczyk pracował w Porto i Bradze, ale najlepiej radził sobie w Szachtarze Donieck, gdzie w latach 2016-2019 zdobył sześć tytułów. 48-latek ma referencje, które zadowalają władze Flamengo.

Sytuacja Paulo Sousy jest mniej prosta. Były pomocnik z sukcesami w Portugalii, Borussii Dortmund, Interze Mediolan i Juventusie, ma 51 lat i jest selekcjonerem reprezentacji Polski, która w marcu zagra w barażach do Mistrzostw Świata w Katarze. Jednak za pośrednictwem pośredników, Flamengo otrzymał informację, że negocjacje są opłacalne i sam trener zadowoleniem przyjmuje pracę w klubie.

Z kierunkiem i zobowiązaniem - rozmawiając z Jorge Jesusem - Flamengo pokona ocean, aby spróbować powtórzyć scenariusz, który już okazał się bardzo szczęśliwy.