Zwycięstwo protokolarne z prawem do wspaniałego gola, aby uczcić prawie 66 tysięcy kibiców Flamengo obecnych na trybunach stadionu Maracanã. W niedzielny wieczór Flamengo i Nova Iguaçu stoczyli finał o niskiej intensywności. Wynik 3:0 w pierwszym meczu praktycznie już rozstrzygnął sprawę, a drużyna prowadzona przez Tite wywalczyła zwycięstwo 1:0 dzięki pięknej bramce Bruno Henrique. Napastnik był wykrzykiwany przez trybuny i odpowiedział pięknym trafieniem już przy pierwszym dotknięciu piłki, co wywołało euforię wśród kibiców.
PIERWSZA POŁOWA
Czy to przez upał, jaki panował w niedzielę w Rio de Janeiro, czy przez praktycznie przesądzoną przewagę, Flamengo i Nova Iguaçu rozegrały wolne pierwsze 45 minut na stadionie Maracanã, z większą intensywnością po stronie drużyny z Baixada. Nawet pomimo braku dwóch swoich głównych graczy - Carlinhos doznał kontuzji podczas rozgrzewki, a Bill zszedł w pierwszych minutach - Nova Iguaçu ruszyła do ataku i stwarzała problemy, ale nic, co zmusiłoby Agustína Rossiego do wielkich interwencji. Po stronie Flamengo, wymiana podań na boki sugerowała, że drużyna bardziej martwi się upływającym czasem niż szuka bramki. Dopiero pod koniec pierwszej części, gdy Ayrton Lucas częściej angażował się po lewej stronie, Éverton Cebolinha trafił w słupek, a Giorgian de Arrascaeta zmusił Fabrício do znakomitej interwencji w rzadkich momentach emocji przed przerwą.
DRUGA POŁOWA
Po przerwie Flamengo kontynuowało skupianie się na ataku z lewej strony, co przyniosło efekty. Najpierw Éverton Cebolinha trafił w słupek po pięknej akcji w pierwszych minutach, a bramka stała się kwestią czasu. Już bez Carlinhosa i Billa, Nova Iguaçu straciło także Yago, również kontuzjowanego, jeszcze w szatni, i widziała, jak próby ataku ograniczały się tylko do strzałów z dystansu. Flamengo zaczął coraz częściej dochodzić do okazji bramkowych, Fabrício wykonywał świetne interwencje, ale nie zdołał zatrzymać strzału Bruno Henrique w samo okienko. Wzywany przez kibiców, którzy krzyczeli jego imię, napastnik zastąpił Giorgiana de Arrascaetę i zdobył zwycięską bramkę przy pierwszym kontakcie z piłką. Impreza była kompletna. Flamengo zdobyło mistrzostwo Campeonato Cariocapo po raz 38. w swojej historii.
HEGEMONIA!
Flamengo powiększyło swoją hegemonię w Rio de Janeiro. Zdobywając tytuł w niedzielę, teraz Rubro-Negro mają na swoim koncie 38, w porównaniu do 33 Fluminense, 24 Vasco i 21 Botafogo. To był także 7 raz, kiedy klub z Gávea podnosił trofeum bez porażki, z 11 zwycięstwami i 4 remisami w kampanii 2024 roku.
HISTORYCZNY REKORD
Sektor obronny był niewątpliwie wielką siłą różnicującą Flamengo pod wodzą Tite'a w kampanii. Zaledwie jedna stracona bramka w 15 meczach sprawiła, że drużyna miała najlepszą obronę w historii i zakończyła rozgrywki z 11 zwycięstwami i 4 remisami. Rubro-Negro strzelili 29 goli, a jedyna stracona bramka miała miejsce w spotkaniu fazy grupowej z Nova Iguaçu, a jej autorem był Carlinhos, gdy na boisku był alternatywny skład złożony głównie z graczy z sektora młodzieżowego.
FLAMENGO 1:0 NOVA IGUAÇU - FINAŁ CAMPEONATO CARIOCA
STADION: Maracanã w Rio de Janeiro (RJ).
WIDZÓW: 65,757.
ARBITER: Bruno Mota Correia.
ASYSTENCI: Rodrigo Figueiredo Henrique Corrêa, Luiz Claudio Regazone.
VAR: Rodrigo Carvalhaes de Miranda.
ŻÓŁTE KARTKI: Léo Pereira (FLA), Lucas Campos, Sérgio Raphael, Lucas Cruz (NIG).
BRAMKI: 74’ Bruno Henrique (1:0).
FLAMENGO: Rossi; Varela (82’ Evertton Araújo), Fabrício Bruno, Léo Pereira, Ayrton Lucas; Erick Pulgar (83’ Igor Jesus), De la Cruz (83’ Victor Hugo), Arrascaeta (71’ Allan); Luiz Araújo, Éverton Cebolinha (71’Bruno Henrique), Pedro. TRENER: Tite.
NOVA IGUAÇU: Fabrício; Yan Silva (82’ Fernandinho), Gabriel Pinheiro, Sérgio Raphael, Maicon Esquerdinha; Igor Guilherme (83’ Ronald), Albert, Yago (46’ Lucas Cruz); Bill (15’ Lucas Campos), Xandinho, Marllon (66’ João Victor). TRENER: Carlos Vitor.
- dodał: MentiX
- 07.04.2024; 23:57
- źródło: globoesporte.com
- foto: flamengo.com.pl
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.