
W niedzielne popołudnie Flamengo odpowiedziało na krytykę po bolesnej porażce z Central Córdoba (wynik, który przerwał serię 27 meczów bez porażki drużyny Filipe Luísa od 2024 roku), pokonując Grêmio 2:0 w Porto Alegre.
Po opuszczeniu Arena do Grêmio, Éverton Cebolinha został zapytany przez dziennikarzy o to, jak zespół poradził sobie z frustracją po porażce w Copa Libertadores. Skrzydłowy przyznał, że Flamengo miało momenty "zbytniej pewności siebie" w meczu z argentyńskim klubem.
"Trzeba było przewrócić kartę, prawda? To były inne rozgrywki. Oczywiście nie chcieliśmy przegrać u siebie. Myślę, że w pewnym momencie mogliśmy nie docenić rywala, co jest normalne, ale niestety się stało. Skupiliśmy się na tym meczu, w szatni ciągle powtarzamy, że najważniejszy jest zawsze następny mecz. Trener starał się przygotować wszystkich: zarówno tych, którzy mieli grać od początku, jak i rezerwowych. I dziś to zadziałało." - powiedział Éverton Cebolinha.
Zawodnik podkreślił, że Flamengo szybko odcięło się od porażki w Copa Libertadores i z dumą wskazał na reakcję przeciwko Grêmio.
"Wiadomo, że po takiej porażce pewność siebie może się zachwiać. Ale mocno nad tym pracowaliśmy, bo przecież przed tym mieliśmy świetną passę, o ile się nie mylę, 27 meczów bez porażki. W końcu musiało się to skończyć, oczywiście nie chcieliśmy tego, zwłaszcza w domu przed naszymi kibicami. Ale stało się. Przewróciliśmy kartę i skupiliśmy się na Brasileirão, dając dziś odpowiedź." - dodał.
Éverton Cebolinha rozpoczął mecz na ławce, ale w drugiej połowie zaliczył piękną asystę przy bramce Giorgiana de Arrascaety. Przyznał jednak, że wciąż dochodzi do formy po kontuzji uda.
"Z każdym treningiem czuję się lepiej fizycznie. Widać jeszcze, że w niektórych akcjach brakuje mi trochę rytmu, ale pracuję nad tym, żeby jak najszybciej być w stu procentach gotowym, gdy trener będzie mnie potrzebował." - zakończył.
- dodał: MentiX
- 14.04.2025; 06:41
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo

Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy












- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.