Zawodnik będący symbolem początku "ery Tite" we Flamengo, Éverton Cebolinha przeżyje wyjątkową noc z środy na czwartek. Gdy wejdzie na boisko w klasyku przeciwko Botafogo, który odbędzie się na stadionie Maracanã, zawodnik rozegra swój setny występów w koszulce Rubro-Negro. To wyjątkowy kamień milowy dla każdego gracza, ale jeszcze bardziej dla kogoś, kto sześć miesięcy temu był na "końcu kolejki" wśród napastników.
Pozyskany z Benfiki za 14 milionów euro w połowie 2022 roku, Éverton Cebolinha dołączył do Flamengo z dużymi oczekiwaniami, które nie zostały spełnione. Nie udało mu się ustabilizować jako starter podczas pracy z trzema różnymi trenerami: Dorivalem Júniorem, Vítorem Pereirą i Jorge Sampaolim. Pod wodzą Argentyńczyka jego minuty spadły jeszcze bardziej, a nawet został wykluczony z rotacji wśród graczy, którzy grali najczęściej. Ale wszystko zmieniło się wraz z przybyciem Tite.
Pod wodzą trenera, który powoływał go do reprezentacji Brazylii i z którym zdobył tytuł najlepszego zawodnika Copa América w 2019 roku, Éverton Cebolinha odzyskał pewność siebie i został starterem pomimo rywalizacji z klubowym idolem, takim jak Bruno Henrique. 27-letni napastnik zakończył poprzedni sezon jako wyróżniający się gracz Flamengo, a rok 2024 rozpoczął jako drugi najlepszy strzelec drużyny, mając na swoim koncie dwa gole, jeden mniej niż Pedro.
"Byłem bardzo szczęśliwy (z przyjściem Tite - przyp. red.), ponieważ to był trener, którego już znałem, który również mnie znał, miał zaufanie do mojej pracy. Myślę, że spędziłem cztery lata, będąc przez niego powołanym do kadry narodowej. Więc już znałem jego pracę, metodologię. To bardzo ułatwiło sprawę. Kiedy w ciągu roku dochodzi do wielu zmian trenerów, zawsze jest trudno, ponieważ to różne metody, różne kultury, różne style gry. Więc to bardzo mi pomogło, bo to był trener, którego już znałem, razem z jego sztabem." - powiedział Éverton Cebolinha.
W dotychczasowych 99 grach, Éverton Cebolinha strzelił 11 goli, zanotował 15 asyst i zdobył dwa tytuły: Copa Libertadores i Copa do Brasil w 2022 roku, ale oba jako drugoplanowy gracz. Teraz napastnik dąży do zdobycia pierwszego tytułu będąc jednym z głównych bohaterów, mając pierwszą szansę w Campeonato Carioca, rozgrywkach, w których Flamengo dochodzi do finału od 2019 roku, ale którego nie zdobyło od dwóch lat. Po raz kolejny na fali wzlotów i upadków zaczął także dążyć do powrotu do reprezentacji Brazylii.
W obecnej kadrze Flamengo, Éverton Cebolinha będzie 10. graczem, który osiągnie 100 rozegranych meczów. Przed nim są Gabriel Barbosa (273), Giorgian de Arrascaeta (252), Bruno Henrique (229), Pedro (224), Gérson (174), Thiago Maia (170), Léo Pereira (166), Matheuzinho (153) i Ayrton Lucas (110). David Luiz jest innym zawodnikiem Rubro-Negro, który może osiągnąć 100 meczów także w nocy z środy na czwartek, jeśli wejdzie na boisko podczas klasyku z Botafogo.
Flamengo będzie drugim klubem, w którym Éverton Cebolinha osiągnie 100 spotkań. W Grêmio, którego jest wychowankiem i gdzie grał przez siedem lat w seniorskiej drużynie (między 2014 a 2020 rokiem), rozegrał 273 mecze. W Benfice, napastnik był blisko osiągnięcia tego celu: przez dwa sezony pojawił się na boisku 98 razy, zanim powrócił do Brazylii.
- dodał: MentiX
- 07.02.2024; 12:31
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.