Flamengo.com.pl

W sobotę Flamengo bezbramkowo zremisowało z Internacionalem w meczu rozgrywanym na stadionie Maracanã w ramach 21. kolejki Campeonato Brasileiro. Po tym wyniku podopieczni trenera Jorge Sampaoliego utrzymali trzecie miejsce w tabeli, lecz w zależności od pozostałych wyników tej kolejki mogą spaść o dwie pozycje. Po końcowym gwizdku arbitra, kibice Flamengo wygwizdali drużynę, a Éverton Ribeiro zrozumiał protesty.

"Kibice mają swoje prawa. Przyszli, wspierali nas, ale nie byliśmy w stanie odpowiedzieć na to wsparcie. Jesteśmy dłużni i poniżej naszych możliwości. Mieliśmy szansę grać u siebie, stworzyć więcej sytuacji, ale nie udało nam się wygrać. Propozycja gry Interu przewyższyła naszą. Musimy wiedzieć, że gdy jest trudno, musimy znaleźć sposób na zdobycie bramki, wywierać presję, bo musimy zwyciężać. W domu to więcej niż obowiązek, a my znów zawiedliśmy". - powiedział Éverton Ribeiro.

Na pytanie o występ Flamengo, które zmierzyło się z cofniętym Internacionalem i miało trudności ze stworzeniem akcji, Éverton Ribeiro podkreślił, że pod koniec, gdy przeciwnik miał jednego zawodnika mniej, drużyna wywierała presję, lecz brakowało "skuteczności" przez cały mecz.

"Pod koniec próbowaliśmy, trafiliśmy w słupek i wywieraliśmy presję, ale musimy być skuteczni przez cały mecz. Choć trzeba przyznać, że drużyna Interu również jest bardzo dobrze przygotowana. Musimy umieć wyjść z tych trudnych momentów i tworzyć więcej okazji, żeby wygrywać mecze". - dodał.

Odnosząc się do pogoni za liderem Botafogo, które w niedzielę, jeśli wygra, ponownie powiększy przewagę nad Flamengo do 15 punktów, Éverton Ribeiro powiedział, że drużyna nie zrezygnowała z walki o prowadzenie, ale musi zrobić więcej, żeby zdobyć tytuł.

"Mamy o jedną kolejkę mniej, aby odrobić straty. Nie możemy się poddawać, lecz musimy zrobić więcej, jeśli chcemy być mistrzami". - zakończył.

Po końcowym gwizdku zespół Flamengo został wygwizdany przez kibiców. Padły także obelgi pod adresem prezydenta Rodolfa Landima, a drużyna opuściła boisko przy okrzykach "zespół bez wstydu". Na trybunach było widoczne transparenty z hasłem "Brasileirão to obowiązek".

Flamengo wraca na boisko w najbliższą sobotę, kiedy zmierzy się z Botafogo na stadionie Nilton Santos w ramach 22. kolejki Campeonato Brasileiro.