Oczekiwanie, które sprawia, że zawodnicy Rubro-Negro obgryzają paznokcie i odliczają godziny, aż nadejdzie długo oczekiwana godzina 17:00 (22: w Polsce) w najbliższą sobotę, odbiło się echem w zespole. Kapitan Flamengo i mający w swoim dorobku 10 trofeów w klubie, Éverton Ribeiro mierzy się z niepokojem wszystkich przed finałem Copa Libertadores.
Flamengo osiągnęło awans do finału w dniu 7 września, po wygranym 2:1 meczu nad Vélez Sarsfield i wróciło na finałowe spotkanie 52 dni później przeciwko Athletico Paranaense na stadionie Monumental Isidro Romero Carbo w ekwadorskim Guayaquil. Miesiąc i trzy tygodnie czekania na finał napełniło kibiców i zespół oczekiwaniem.
"Nawet przy wielu finałach uczucie motyli w brzuchu i niepokój przed usłyszeniem gwizdka mam i to bardzo. Czujemy się jakby ta gra po zakwalifikowaniu się do finału zajęła rok. Teraz nadszedł czas, aby trochę porozmawiać z chłopakami, dopracować ostatnie szczegóły, spróbować trochę odłożyć na bok emocje, aby gra wkrótce nadeszła. Potem zaczyna się, to moja plaża, na której mogę się zrelaksować i robić to, do czego się przygotowałam, czyli grać w piłkę nożną, którą kocham najbardziej. To będzie kolejny wyjątkowy moment w mojej karierze".
Doświadczony, 33-letni zawodnik czuje się gotowy w aspekcie taktycznym, technicznym, fizycznym i psychicznym.
"Czuję, że jesteśmy bardziej przygotowani do tego finału, zrobiliśmy trening skupiając się na części taktycznej. Emocjonalne samopoczucie jest dobre, ponieważ wyszliśmy z osiągnięcia i jesteśmy pewni siebie, wiemy, do czego jesteśmy zdolni. Przybyli nowi gracze i bardzo dobrze włączyli się do Flamengo. To uczucie pewności siebie, ale wiemy, że będzie to bardzo trudny mecz. Wszyscy jesteśmy przygotowani w najlepszy sposób. Mam nadzieję, że jutro zagramy świetny mecz i zabierzemy ten tytuł do Rio de Janeiro".
OTO POZOSTAŁE WYPOWIEDZI
POWRÓT W 2022 ROKU PO ZŁYM STARCIE
"To było sześć miesięcy długiej nauki, nie schylania głowy, kiedy prosili nas o lepszy występ. Ale zawsze mówimy, że to grupa bardzo oddana Flamengo. Niezależnie od tego, co już zarobiłeś, zawsze chce się więcej. Nie jest łatwo grać dla Flamengo, a po tak trudnych elementach doszliśmy do dwóch finałów. Dorival ma wiele zasług, wmówił nam, że możemy osiągnąć wielkie wyniki. Nasz zespół jest bardzo przygotowany, wiele się nauczył w ciągu roku. Przybyliśmy na zasługi i chcemy ukoronować ten powrót w ciągu roku".
POWRÓT DO FINAŁU COPA LIBERTADORES PO PORAŻCE W 2021 ROKU
"To bardzo szczególny moment, powrót do finału Libertadores w następnym roku. Nie jest łatwo przeżywać chwile, które kiedyś były szczęśliwe. W zeszłym roku ponieśliśmy porażkę, było to pouczające doświadczenie. Wyniku nie kontrolujemy, ale staramy się dać z siebie wszystko. Poszanowanie dla Athletico, które przybyło z zasługą. Ciesz się chwilą, aby móc napisać kolejny fragment tej historii w najlepszy możliwy sposób jako mistrz".
TRUDNA GRA NA 0:0 NA STADIONIE MARACANÃ
"Athletico jest bardzo trudne, mają sposób na grę, to bardzo utrudniło nam życie na Maracanie. Mimo to tworzyliśmy, mieliśmy szanse, ale nie byliśmy w stanie strzelać bramek. Będziemy musieli mieć taką samą cierpliwość. Nie wiemy, jak zagrają w stosunku do schematu, ale wiemy, że będzie to trudna gra. Jesteśmy przygotowani na każdą sytuację, przejmujemy inicjatywę, tracimy bramkę, ale musimy zachować spokój".
POWRÓT JOÃO GOMESA
"Sport to zapewnia, ma swoje zakręty. João pojawił się w 2020 roku, był nowy, skończył z zeszłorocznym finałem. MI też się zdarzyło, że skończyły mi się ważne mecze, ale on nigdy nie przestał pracować, a dziś jest dla nas bardzo ważnym zawodnikiem, objawieniem brazylijskiego futbolu z dużym potencjałem rozwoju. Jest to opcja do wyboru później. To nas motywuje do tego, by zawsze dawać z siebie wszystko. Osoby z zewnątrz szukają okazji. I mam nadzieję, że Joãozinho wykorzysta ten finał i bardzo nam pomoże na boisku, kradnąc piłkę i dając z siebie wszystko. Jeśli Bóg pozwoli, możemy wyjść szczęśliwi i wspólnie świętować na boisku".
- dodał: MentiX
- 29.10.2022; 10:43
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.