Flamengo.com.pl

Jeden z najlepszych zawodników Flamengo w zremisowanym 1:1 meczu z Corinthians, Éverton Ribeiro, pochwalił Tite, który może zostać nowym trenerem klubu z Rio de Janeiro. Mimo że były selekcjoner reprezentacji Brazylii nie został jeszcze oficjalnie ogłoszony przez Rubro-Negro, pomocnik wyraził nadzieję na szybkie porozumienie.

"To facet, którego nie trzeba przedstawiać. Wygrywał wszędzie, gdzie pracował. Przez sześć lat w reprezentacji Brazylii wykonywał niesamowitą robotę. Miałem okazję pracować z nim podczas Mistrzostw Świata, więc wiem, że to świetny facet i dużo wie o piłce nożnej. Ma również bardzo dobry sztab szkoleniowy z dużym doświadczeniem. Jeśli tutaj przyjdzie, na pewno nam pomoże i jestem pewien, że wykona świetną pracę." - powiedział Éverton Ribeiro.

Jako jeden z liderów Flamengo, 34-letni Éverton Ribeiro przed oficjalnym porozumieniem starał się zachować ostrożność w słowach, ale ponownie pochwalił Tatę i jego asystentów. Dodatkowo przyznał, że grupa rozmawia na temat tej możliwości.

"Trudno mówić o ekscytacji, ponieważ nie wiemy, czy to się zmaterializuje czy też pojawią się inni trenerzy, ale oczywiście, kiedy taki trener jak Tite jest łączony z klubem, wiąże się to z dużą odpowiedzialnością na przyszłość. Rozmawiamy, że to świetny trener z bogatą karierą. Jeśli przyjdzie, zostanie bardzo ciepło przyjęty i wykona świetną robotę, tak jak to robił w ostatnich latach." - dodał.

Jeśli chodzi o dobry mecz, jaki rozegrał w São Paulo, z asystą i udziałem w kluczowych podaniach (łącznie cztery), Éverton Ribeiro powiedział, że czuje się dobrze z odpowiedzią techniczną, którą daje, ale żałuje remisu z Corinthians.

"Myślę, że ciężko pracuję, aby pomóc drużynie, jestem zadowolony, gdy rzeczy układają się tak, jak pracujemy na treningach i tak, jak chciałem na boisku. Czuję się coraz lepiej z moimi kolegami, ale jest mi smutno, że nie udało się odnieść zwycięstwa. Myślę, że zagraliśmy dobry mecz, stworzyliśmy wiele sytuacji i nie udało nam się zdobyć trzech punktów, a właśnie o to nam chodziło, aby utrzymać zespół w G-4 lub na drugim miejscu." - stwierdził.

Dotycząc swojego wygasającego kontraktu w grudniu, Éverton Ribeiro został zapytany o ewentualne przedłużenie, ale potwierdził, że obie strony jeszcze oficjalnie nie rozpoczęły rozmów.

"Jeszcze nie rozmawialiśmy, ani z jednej, ani z drugiej strony. Chodzi o to, aby nadal ciężko pracować, aby dobrze zakończyć rok." - zakończył.