Flamengo.com.pl

We Flamengo od 2017 roku, Éverton Ribeiro jest najdłużej występującym graczem w obecnym składzie. Pomocnik rozpoczął swój siódmy sezon w koszulce Rubro-Negro jak zwykle: jako starter i kapitan. Jednak w ciągu trzech miesięcy pracy Vítora Pereiry sytuacja nieco się zmieniła.

Zawodnik stopniowo tracił miejsce w składzie. Był starterem w siedmiu z jedenastu meczów, ale w dwóch ostatnich zasiadł na ławce rezerwowych. Spośród czterech okazji, kiedy wszedł na boisko z ławki rezerwowych, trzy były z technicznego wyboru Vítora Pereiry: przeciwko Volta Redonda, Fluminense i Vasco.

Spotkanie z Voltaço było pierwszym, w którym Vítor Pereira zrezygnował z ofensywnego kwartetu, odstawiając kapitana. Jednak drużyna nie zareagowała dobrze, i Éverton Ribeiro wszedł na boisko po przerwie, by zmienić sytuację. Po tym meczu, Fabrício Bruno wyraził uznanie.

"Chciałbym pogratulować postawy Évertonowi, który zrozumiał proces, wszedł i zmienił grę. Porozmawiałem z nim w szatni. Zasłużył na wszystko, co się dzisiaj wydarzyło. Jest bardzo profesjonalny". - powiedział obrońca.

Decyzje Vítora Pereiry nie pozostawiły jednak zgrzytów w relacjach. Éverton Ribeiro jest jednym z liderów zespołu, a sztab szkoleniowy zachowuje otwarty dialog. Portugalski trener podkreśla, że skład ustawiany jest mecz po meczu, a rywalizacja o miejsce w pierwszym składzie jest ceniona.

Nieobecność w pierwszej jedenastce skłoniła pomocnika do dzielenia opaski kapitana. Tym razem rolę przejął Gabriel Barbosa pod nieobecność Évertona Ribeiro. Hierarchia została zachowana, a gdy obaj gracze są na boisku, napastnik oddaje opaskę kapitańską pomocnikowi.

PIERWSZY TAKI PRZYPADEK OD 2019 ROKU

Od trzech sezonów kapitan nie rozpoczynał dwóch kolejnych meczów jako rezerwowy. Ostatnia taka sytuacja miała miejsce w sierpniu 2019 roku, w pierwszym miesiącu pracy ówczesnego nowego trenera Jorge Jesusa. Éverton Ribeiro wszedł z ławki rezerwowych w zwycięstwach nad Grêmio i Vasco, oba w ramach Brasileirão.

Ta sytuacja była wyjątkowa, do tego stopnia, że nie powtórzyła się w kolejnych 215 meczach Flamengo w ostatnich latach. Pomocnik był niekwestionowanym starterem i stał się idolem klubu właśnie w tamtym roku, będąc jednym z kluczowych graczy podczas zdobycia Copa Libertadores i Campeonato Brasileiro.

WALKA NA ŚRODKU POLA

Po niepowodzeniach w pierwszych meczach wartych tytułu w tym sezonie, Vítor Pereira rozpoczął przeformułowanie drużyny, która dotknęła ofensywny kwartet. Éverton Ribeiro znalazł się na ławce rezerwowych, ustępując miejsce Giorgianowi de Arrascaetie, Gabrielowi Barbosie i Pedro, którzy tworzą nowe ofensywne trio.

Kapitan zaczął walczyć o miejsce na środku pola, gdzie Gérson, Arturo Vidal i Thiago Maia zaostrzają rywalizację. W ataku trener poszukuje opcji z szybkością i daje szansę Évertonowi Cebolinhi oraz młodym zawodnikom, takim jak Matheus França i Matheus Gonçalves. W międzyczasie zarząd próbuje spełnić prośbę o wzmocnienie prawej flanki.