Flamengo.com.pl

Występując po raz drugi z rzędu w wyjściowym składzie pod nieobecność Léo Pereiry, Fabrício Bruno rozmawiał z prasą po zwycięstwie Flamengo w meczu nad Volta Redonda, który został rozegrany w nocy ze środy na czwartek na stadionie Raulino de Oliveira w ramach 8. kolejki Taça Guanabara. Rubro-Negro ponownie stracili gola, a defensor stanął w obronie trenera Vítora Pereiry, który został wygwizdany w przerwie spotkania, kiedy jego zespół przegrywał 0:1.

"Myślę, że jesteśmy świadomi pierwszej połowy, którą zagraliśmy. Rozumiemy kibiców, mają prawo gwizdać. Ciężko pracujemy, mamy pełne zaufanie do Vítora, który ma inną metodologię i stara się realizować to, w co wierzy. Dedykujemy mu zwycięstwo, to pracowity facet, którego bardzo lubimy". - powiedział Fabrício Bruno.

Dzięki zwycięstwu Flamengo wróciło na fotel lidera Taça Guanabara, chociaż nie zaprezentowało przekonywującego futbolu. Rubro-Negro wrócili do Rio de Janeiro natychmiast po meczu. W sobotę podopieczni trenera Vítora Pereiry ponownie zagrają na stadionie Raulino de Oliveira przeciwko Resende. Następnie w niedzielę delegacja wyleci do Quito, gdzie we wtorek zmierzy się z Independiente del Valle w pierwszym meczu Recopa Sudamericana.

Środkowy obrońca skomentował także fakt, że w wyjściowym składzie wystąpił Arturo Vidal w miejsce Évertona Ribeiro.

"Nie byliśmy zaskoczeni, już tak trenowaliśmy. Chciałem pogratulować Évertonowi postawy, zrozumiał proces, wszedł i zmienił grę, rozmawiałem z nim w szatni. Zasługuje na wszystko, co się dzisiaj wydarzyło, jest bardzo profesjonalny". - dodał.

Teraz przed Flamengo trudna sekwencja meczów. Poza dwoma spotkaniami o Recopa Sudamericana, podopiecznych trenera Vítora Pereiry czekają dwa klasyki.

"Gra dla Flamengo polega na tym, zawsze walczysz o trofea. Jesteśmy świadomi tego, co musimy poprawić, wiemy, że w sobotę mamy kolejny trudny mecz, potem mamy Recopa i klasyki. Wiemy, co musimy zrobić, musimy poprawić małe szczegóły, aby wygrać. Flamengo zawsze gra, aby wygrać". - stwierdził Fabrício Bruno.

Na zakończenie defensor skomentował sekwencję gry jako starter u boku Davida Luiza

"David jest idolem, zawsze to podkreślałem. Chciałbym mu podziękować za możliwość noszenia koszulki Flamengo i grania u jego boku. Pracuję codziennie, każdy, kto mnie zna, wie, a jeśli pojawia się okazja, lubię z niej korzystać, jestem prostym człowiekiem, mam swój sposób na granie, niestety nie zadowolę wszystkich, ale to część tego. Czuję, że zadowalam trenera Vítora Pereirę i zarząd Flamengo, to jest najważniejsze". - zakończył.

dodał: MentiX
16.02.2023; 07:41
źródło: lance.com.br
foto: Twitter Flamengo