Flamengo.com.pl

W miarę postępów i zbliżenia się do pozyskania Évertona Cebolinhi z Benfiki, zarząd Flamengo analizuje również dostępnych w drużynie piłkarzy i omawia możliwość wysłuchania ewentualnych propozycji za Pedro.

Wcześniej ze statusem "niepodlegającego negocjacją", Pedro nie cieszy się już tym wewnętrznym prestiżem. Trwa debata na temat tego, czy inwestycja w wysokości 14 mln euro (wówczas około 87 mln reali) była naprawdę tego warta. Napastnik analizuje również swoją przyszłość w klubie i wyjaśnił to w maju podczas wywiadu po meczu z Altos w Copa do Brasil.

Wówczas Pedro został zapytany o pogłoski, że jest niezadowolony z pozycji rezerwowego we Flamengo i potwierdził, że czuje się niekomfortowo w tej sytuacji.

"Granie przez kilka minut nie jest oczywiście tym, czego chcę, ale Paulo rozmawiał ze mną, aby mówić, co mam robić na boisku, daje instrukcje. To, co powinienem zrobić, jest w moim zasięgu: pracować i dawać z siebie wszystko każdego dnia. To właśnie robię, skupiając się na sobie, na mojej pracy". - powiedział gracz, który zakończył zostawiając otwarte drzwi do ewentualnego odejścia.

"W połowie roku porozmawiamy, zobaczmy, co jest najlepsze dla nas wszystkich". - dodał.

Według portalu "Goal.com", są tacy, którzy wskazują zarządowi, że jak dotąd gra Pedro we Flamengo jest rozczarowaniem, biorąc pod uwagę poczynioną inwestycję. Zawodnik nie był w stanie ugruntować swojej pozycji w wyjściowym składzie z żadnym trenerem i przechodził przez kilka trudnych momentów.

Z drugiej strony, napastnik również nie był zadowolony z weta klubu, z powodu którego nie wziął udziału w zeszłorocznych Igrzyskach Olimpijskich w Tokio i kilku okazjach później. Na początku roku, Pedro był bardzo poruszony tym, że nawet nie wyszedł na boisko w spotkaniu z Atlético Mineiro o Supercopa do Brasil, przez co Palmeiras próbował go pozyskać.

Zarząd Flamengo szybko jednak odrzucił dwie oferty klubu paulista, jedną z nich w okolicach 20 mln euro. Również według portalu, Dorival Júnior mówił o planach, jakie ma dla Pedro, ale jeśli pojawi się ciekawa oferta, klub nie będzie podejmował tak wielu wysiłków, aby zatrzymać zawodnika - zwłaszcza jeśli będzie ona z klubu spoza Brazylii.

Portal usłyszał od źródła związanego z zarządem Flamengo, że wraz z przybyciem Dorivala Júniora, Pedro będzie miał nową i być może ostatnią szansę na odzyskanie prestiżu, jaki miał, gdy Rubro-Negro zdecydowali się go wykupić z Fiorentiny.

Flamengo nadal płaci za zakup Pedro z włoskiego klubu, kiedy pod koniec 2020 roku, wykupili go za 14 mln euro. Klub z Rio de Janeiro spłaci 100% zakupu w drugiej połowie 2023 roku.