Flamengo.com.pl

Flamengo nie zawahało się negocjować z Red Bull Bragantino w sprawie pozyskania Fabrício Bruno za około 2,5 mln euro (około 15 mln reali przy obecnej cenie). Klub z Rio de Janeiro zapłaci klauzulę odejścia, aby w końcu osiągnąć bezpieczeństwo w sektorze, oprócz rozszerzenia opcji dla zespołu, który pod dowództwem trenera Paulo Sousy zaczął grać trójką w obronie.

Od początku zarządzania prezydenta Rodolfo Landima, Rubro-Negro kupili już dwóch środkowych defensorów, którzy byli związani z innym klubem. Poprzednim był Léo Pereira, pozyskany z Athletico Paranaense za 7 mln euro (wówczas około 32,4 mln reali), w trybie pilnym w 2020 roku po odejściu Pablo Maríego.

W rzeczywistości to od "pożegnania" Hiszpana, Fla szukało obrońcy, który zostanie absolutnym starterem, podobnie jak Rodrigo Caio, który z kolei od dwóch sezonów nie może mieć dobrej passy w drużynie z powodu serii kontuzji.

Flamengo próbowało podnieść bezpieczeństwo w linii obrony wypożyczając Bruno Vianę, ale defensor nie spisał się dobrze podczas swojego pobytu w Gávea, a klub nie chciał nawet rozpoczynać negocjacji, aby wykupić go z Bragi. W sumie zawodnik rozegrał 38 meczów, z czego 31 w wyjściowej jedenastce.

Jeszcze zanim potwierdzono odejście Pablo Maríego, Gustavo Henrique przybył bezpłatnie, po wygaśnięciu kontraktu z Santosem. Zawodnik miał wiele okazji i jest uważany za pierwszego zmiennika na środku obrony, ale daleko mu do przekazywania niezbędnego zaufania sektorowi.

Jeśli Léo Pereira i Gustavo Henrique nie są w stanie zagwarantować bezpieczeństwa, David Luiz, który również był bez kontraktu przed podpisaniem kontraktu z Flamengo, to gracz, który dodaje spójności i wraz z sekwencją, jako jedyny jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwo na środku obrony.

Flamengo ma nadzieję, że Fabrício Bruno będzie kolejnym defensorem, który pokaże bezpieczeństwo i pewność, aby wreszcie zakończyć trwałe bóle głowy związane z sektorem. I nic dziwnego, że klub zainwestuje 15% kwoty oczekiwanej na transfery w 2022 roku w obrońcę Red Bull Bragantino.

Warto zauważyć, że Flamengo wciąż dąży do zatrudnienia kolejnego obrońcy z Europy, a Marcos Braz i Bruno Spindel mogą zapewnić kolejne wzmocnienie podczas obecnej podróży po Starym Kontynencie.

dodał: MentiX
08.02.2022; 12:57
źródło: lance.com.br
foto: flickr.com