Flamengo.com.pl - polski serwis klubu Flamengo - Flamengo kalkuluje ryzyko i wciąż marzy o Brasileirão

flamengo.com.pl


Flamengo kalkuluje ryzyko i wciąż marzy o Brasileirão
Twitter Flamengo

Odważna decyzja, ale z dużym przekonaniem.

Kiedy Flamengo ogłosił rezerwowy skład grając nawet z wielkim rywalem jakim jest Palmeiras, kibice głównie pisnęli. Remis z dobrymi momentami na Allianz Parque w São Paulo z kolei wzmacnia przekonanie Dorivala Júniora do rotacji składu, utrzymuje zespół przy życiu w Brasileirão i pozostawia kluczowych zawodników wypoczętych przed półfinałami Copa do Brasil i Copa Libertadores.

Co do joty, Dorival Júnior po prostu zachował spójność tego, co robił przez cały czas trwania rozgrywek. Zespół, który wszedł na boisko, jest tym, do czego kibice są przyzwyczajeni w Campeonato Brasileiro.

Oczekiwanie na bezpośrednią konfrontację z Palmeiras dało jednak ton zaskoczenia odnośnie zespołu, w którym w początkowym składzie byli tylko Santos, David Luiz i Thiago Maia. Taki wybór został uzasadniony na pomeczowej konferencji prasowej.

"Ludzie nie mają pojęcia, jak to jest grać na Baixada na syntetycznym boisku, a także tutaj. Jutro z tego powodu byśmy mieli śmiertelnie wyczerpanych zawodników. Kiedy pracowałem w Athletico Paranaense, nie mogliśmy wykonywać dwóch prac z rzędu na boisku syntetycznym, kiedy mieliśmy mecze. Zawodnicy Flamengo nie są przyzwyczajeni do syntetycznej trawy. Nie wiedziałem, jak zareagujemy w poniedziałek. To było naszym największym zmartwieniem. Po drugie, ufam drużynie, którą wystawiam na boisku. W pierwszej połowie nie ucierpieliśmy. To była zrównoważona gra. Obie drużyny mogły dążyć do wyniku. To był dobry mecz, obie drużyny są podobne, mają swoje cechy, ale mają ten sam stan bycia tam, gdzie są". - powiedział Dorival Júnior.

Biorąc pod uwagę argument, Flamengo, nawet bez swoich gwiazd, zmierzyło się z Palmeiras jak równy z równym w São Paulo - zwłaszcza w pierwszej połowie. Z mocnym kryciem w środku pola z Victorem Hugo, João Gomesem i Thiago Maią, drużyna niewiele cierpiała i zmusiła przeciwnika do wrzucania piłek w pole karne.

Santos spędził cały początkowy etap gry praktycznie bez pracy, podczas gdy Rubro-Negro z czasem zyskali pole i przybyli do ataku szybkimi akcjami po bokach. Matheuzinho i przede wszystkim Ayrton Lucas byli zaworami ucieczki i tak narodził się gol.

Lewy obrońca posadził Marcosa Rochę na ziemi i dośrodkował w pole karne. Victor Hugo idealnie znalazł się w polu karnym wyskoczył do futbolówki i uderzeniem głową zdobył bramkę na 1:0 w kontrolowanej pierwszej połowie przez Flamengo, w której Pablo i Matheuzinho nie wykorzystali dobrych okazji do pokonania Wévertonem.

Po powrocie z przerwy, mecz był inny i zaprezentował Palmeiras oparty na polu ataku. O ile Lázaro i Ayrton Lucas zagrozili Wévertonowi, gospodarze przejęli dominację w grze, Flamengo nie mogło utrzymać piłki i Dorival Júnior zdał sobie z tego sprawę. Pedro i Éverton Ribeiro byli już przygotowani do wejścia na boisko, kiedy Raphael Veiga po fantastycznym strzale zza pola karnego doprowadził do wyrównania.

Flamengo miało również na boisku Giorgiana De Arrascaetę, Arturo Vidala i Gabriela Barbosę, a gra znów była wyrównana. Z dominacją w pomocy, drużyna z Rio de Janeiro próbowała kreować od środka, ale Palmeiras dobrze się bronił.

Ostatnie 20 minut to wymiany ciosów z dobrym odbiorem, jak można się spodziewać w pojedynkach tego poziomu. Giorgian De Arrascaeta zaryzykował strzałem zza pola karnego po zgraniu od Pedro, Palmeiras wystraszył się gry w powietrzu, a mecz zakończył się remisem.

Nie można zaprzeczyć, że bramka Raphaela Veigi, tuż przed wejściem na boisko Évertona Ribeiro i Pedro, zmieniła przewidywany przez Dorivala Júniora przebieg spotkania. Pozostaje pytanie, czy nie było konieczne umieszczanie gwiazd na boisku, aby na początku drugiej połowy powstrzymać dominujące Palmeiras.

Pytanie, które pozostanie bez odpowiedzi. Ale to nie przekreśla faktu, że Flamengo wyszło na boisko z obliczonym ryzykiem i pozostało przy życiu w trzech rozgrywkach.

  • dodał: MentiX
  • 22.08.2022; 08:23
  • źródło: globoesporte.com
  • foto: Twitter Flamengo
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Komentarze (0)

Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze

Brak komentarzy

Zawodnik meczu

Matheus Gonçalves: Grêmio 3:2 Flamengo

Ocena: 7,0
Zdjęcie tygodnia
Pomimo dobrej gry, rezerwy Flamengo przegrały 2:3 z Grêmio.
Video


Rezerwowy zespół Flamengo przegrał 2:3 z Grêmio na Arena do Grêmio.
Copyright by Flamengo.com.pl © 2008 | Wszelkie Prawa Zastrzeżone (All Rights Reserved).
The trade names and marks FLAMENGO and Shield Device are the exclusive property of Clube de Regatas do Flamengo, Rio de Janeiro, Brazil.
Projekt: MentiX