Flamengo.com.pl

Flamengo wciąż jest w stanie wojny z Brazylijską Konfederacją Piłki Nożnej (CBF) za to, że nie zatrzymało gier podczas ostatniej daty FIFA. Mając na uwadze ostatni etap sezonu, przedstawiciele klubu z Gávea mają nadzieję, że selekcjoner Canarinhos, Tite nie powoła piłkarzy Rubro-Negro na listopadowe spotkania eliminacyjne do przyszłorocznych Mistrzostw Świata w Katarze.

Trwają już praktycznie zagwarantowany awans do Mundialu, co matematycznie może zostać potwierdzone w czwartkowej grze z Urugwajem, Brazylia rozegra w tym roku jeszcze dwa spotkania. Zespół Tite zmierzy się w listopadzie z Kolumbią i Argentyną.

Na przykład piłkarze, którzy w przyszłym miesiącu wyjadą na zgrupowanie swoich narodowych reprezentacji, wrócą do klubu zaledwie 11 dni przed finałem Copa Libertadores. Jeśli ktoś zostanie kontuzjowany, jak to się stało teraz z Giorgiaem n De Arrascaetą szansa na opuszczenie finału jest wielka.

Tak więc zarząd Rubro-Negro już wewnętrznie skomentował z dyrektorami CBF, że przy wywalczeniu awansu najsprawiedliwiej byłoby nie wzywać nikogo z Flamengo. W niedzielę wiceprezydent Mengão ds. stosunków zewnętrznych, Luiz Eduardo Baptista poruszył ten temat na mediach społecznościowych.

"W ostatnich trzech kwalifikacjach do Mistrzostw Świata w Ameryce Południowej zakwalifikowała się każda drużyna, która zdobyła 27 punktów. Brazylia ma już 28 i dlatego ma awans. Tite nie powinien już powoływać zawodników do reprezentacji, dyskredytując rozgrywki, sponsorów i krzywdząc kluby". - napisał Luiz Eduardo Baptista.

Tite został zapytany o sprawę przed meczem z Wenezuelą, ale zdecydował się nie odpowiadać. Według obliczeń portalu Goal, sztab szkoleniowy reprezentacji Brazylii przeprowadzi wewnętrzną ocenę po spotkaniu z Urugwajem, aby określić, czy powołać jakiegokolwiek zawodnika występującego w lidze brazylijskiej.

Spośród 25 graczy powołanych przez Tite na październikowe spotkania, pięciu gra w Brazylii. Są to: Edenílson z Internacionalu, Wéverton z Palmeiras, Guilherme Arana z Atlético Mineiro, Éverton Ribeiro i Gabriel Barbosa z Flamengo.