Flamengo.com.pl

Z kontraktem obowiązującym z Bragą do czerwca 2022, trener Carlos Carvalhal jest gotowy wraz z Flamengo, aby przejąć drużynę w przyszłym sezonie. Jednak do momentu podpisania kontraktu wciąż są do pokonania pewne kroki.

Serwis Torcedores.com ustalił, że ustne porozumienie miało miejsce w piątek wieczorem po wideokonferencji między wiceprezydentem ds. piłki nożnej Marcosem Brazem, dyrektorem wykonawczym Bruno Spindelem, agentem Bruno Macedo i samym trenerem.

Teraz pytanie, które należy rozwiązać, to kiedy trener przejmie Flamengo. Istnieje tendencja do zwolnienia go przez Bragę dopiero od końca grudnia, ale dyrektorzy Rubro-Negro wywierają presję, aby natychmiast go uwolnić.

Carlos Carvalhal negocjował od końca października, aby przedłużyć swój kontrakt do czerwca 2023 roku. Jednak trener przerwał negocjacje po tym, jak zarząd Fla skontaktował się z nim w celu zastąpienia trenera Renato Gaúcho.

55-letni Carlos Carvalhal spotka się w najbliższą niedzielę z prezydentem Bragi, António Salvadorem po meczu z Estoril Praia, aby poinformować go, że chce opuścić klub i poprowadzić Flamengo.

W tej rozmowie pojawi się definicja natychmiastowego uwolnienia lub nie do Flamengo. Z 22 punktami Braga zajmuje czwarte miejsce w lidze portugalskiej. Zespół walczy więc o miejsce w Lidze Europy w sezonie 2022/2023.

Na ostatnim spotkaniu z trenerem, zarząd zaoferował jeszcze dwa lata kontraktu i podwyżkę pensji. To uznanie postawiłoby go na poziomie zbliżonym do Sergio Conceição, Rúbema Amorima i Jorge Jesusa, trenera odpowiednio Porto, Sportingu i Benfiki.

Braga nie zamierza ułatwiać wyjazdu swojemu trenerowi do Flamengo. Przede wszystkim Braga nie chce ułatwiać odejścia szkoleniowcowi w środku sezonu. W związku z tym nie zrzeka się pełnej zapłaty kary umownej w wysokości 10 mln euro.

Oczywiście zarząd Mais Querido nie zainwestuje tej kwoty, aby wydostać go z Bragi. Ale stawia na dobre relacje, jakie Marcos Braz ma z António Salvadorem, aby zawrzeć porozumienie, które jest dobre dla wszystkich stron.

Po zwolnieniu trenera Renato Gaúcho w zeszły poniedziałek, Flamengo wybrał Marcelo Gallardo jako swój plan A. Jednak wysokie zapotrzebowanie na pensje i "gigantyczny" sztab techniczny uniemożliwiają zatrudnienie Argentyńczyka.

Wkrótce po rezygnacji z trenera River Plate, Jorge Jesus znów był nazwiskiem przewodnim za kulisami Flamengo. Mimo bliskiej relacji z zarządem, trener nie planuje powrotu do pracy poza Europą.

Jednak prezydent Fla, Rodolfo Landim, po raz kolejny marzył o powrocie Mistera po porażce Benfiki ze Sportingiem w piątek w Lizbonie. W końcu czerwoni kibice używali szalików, by wyrazić swoje niezadowolenie z pracy trenera.

Tymczasem Carvalhal zaakceptował parametry ekonomiczne przedstawione przez Flamengo. W końcu zarząd dał mu carte blanche na powołanie sztabu technicznego. W tym scenariuszu brakuje tylko tego, by trener odszedł z Bragi na dowódcę drużyny z Rio de Janeiro w sezonie 2022.

dodał: MentiX
04.12.2021; 16:33
źródło: flaresenha.com
foto: własne