Pomimo czterech kolejnych zwycięstw na stadionie Maracanã, które zapewniły awans w tabeli Campeonato Brasileiro i pierwsze miejsce w grupie grupowej Copa Libertadores, Flamengo wciąż jest dalekie od spokojnego scenariusza. Głównym powodem jest niekonsekwentna gra zespołu.
Jednak czwartek, Paulo Sousa złagodził presję na swoją osobę. Jorge Jesus, idol kibiców i największy cień ostatnich miesięcy, został ogłoszony nowym trenerem Fenerbahçe.
Jak już powiedziano, jest to tylko czynnik łagodzący, ponieważ Flamengo wciąż jest dalekie od przedstawiania przekonującego futbolu. Z Fluminense wygrało po męczarniach, a Sporting Cristal i Goiás pokonało z minimalną przewagą.
A co Flamengo ma przed sobą, aby zbliżyć się do stabilnego scenariusza? Czterech przeciwników w kryzysie, dwóch na stadionie Maracanã i dwóch poza Rio de Janeiro.
Przyzwyczajeni do szaleństwa w obecnym sezonie, Rubro-Negro mają na swoją korzyść doświadczenie z ciągłym zamętem, aby spróbować wykorzystać osłabionych rywali.
Są to odpowiednio: Fortaleza, Red Bull Bragantino, Internacional i Cuiabá. Zrozummy zatem kryzys każdego z powyższych.
FORTALEZA (NIEDZIELA, MARACANÃ)
Pomimo historycznego awansu do 1/8 finału Copa Libertadores ze zwycięstwem nad Colo Colo w Chile, Fortaleza przybywa pod presją na pojedynek na stadionie Maracanã.
Fortaleza nie wygrała jeszcze żadnego meczu w Campeonato Brasileiro. Tricolor de Aço mają na swoim koncie zaledwie dwa punkty, są czerwoną latarnią ligi i ostatnio przegrali 0:1 klasyk z Cearą.
Ponadto nie ma dostępnych kilku graczy: Tinga, Felipe i Lucasa Lima nie będą do dyspozycji trenera Juana Pablo Vojvody na konfrontację z Flamengo. Rezerwy wagi ciężkiej, Ceballos i Renato Kayzer, którzy grali przeciwko Rubro-Negro w zeszłym roku, również odpadają.
BRAGANTINO, RYWAL 8 MAJA, MA "CIEMNY MAJ"
Trener Red Bull Bragantino, Maurício Barbieri podsumował maj jako "ciemny". Zespół zanotował pięć porażek i trzy remisy, a także dwa odpadnięcia.
Susza w czterech spotkaniach w Campeonato Brasileiro sprawiła, że drużyna spadła z drugiego na 14. miejsce w tabeli. W Copa Libertadores porażki z Estudiantes i Nacionalem zaowocowały nie tylko brakiem awansu do 1/8 finału najważniejszych klubowych rozgrywek w Ameryce Południowej, ale także zajęciem ostatniego miejsca w grupie i brakiem awansu do 1/8 finału Copa Sudameircana.
Red Bull Bragantino zakończyło także swój udział w Copa do Brasil, przegrało u siebie z Goiás w normalnym czasie (0x1) i zostali wyeliminowani po rzutach karnych.
INTER: NIEZADOWOLENIE ZAWODNIKÓW I NADMIERNE REMISY
Przeciwnik Flamengo w dniu 12 czerwca w Porto Alegre, Internacional doświadcza niestabilności motywowanej nie tylko złymi wynikami, ale także różnicami między składem, a zarządem. Niezadowoleni z opóźnienia w prawach do wizerunku, zawodnicy Colorado postanowili nie trenować w środę.
Prezydent Interu, Alessandro Barcellos, był zaskoczony ruchem piłkarzy, ale kryzys został złagodzony po południu złożeniem dwóch rat dotyczących praw do wizerunku, które zostały ustalone z grupą.
O ile hałas między zarządem, a graczami został zminimalizowany, wyniki na boisku również nie są imponujące. W maju Inter wygrał tylko w Copa Sudamericana. W Campeonato Brasileiro zremisował wszystkie pięć rozegranych meczów, trzy u siebie (Avaí, Corinthians i Atlético Goianiense) i dwa na wyjeździe (Juventude i Cuiabá).
Internacional zajmuje obecnie 11. miejsce z 11 punktami, o jednym mniej niż Flamengo.
CUIABÁ TEŻ MA MAJ DO ZAPOMNIENIA
Poprzedni miesiąc dla Cuiaby składał się z jednego zwycięstwa, pięciu porażek i dwóch remisów, co odpowiada 20,8% wskaźnikowi sukcesu. Podobnie jak Red Bull Bragantino, zespół zanotował dwa odpadnięcia, pierwszą w Copa do Brasil, a drugą w Copa Sudamericana.
W Campeonato Brasileiro, zespół z Mato Grosso został pokonany przez Athletico Paranaense, São Paulo i Santos. Nawiasem mówiąc, Peixe był pierwszym klubem, który strzelił cztery gole (4:1) przeciwko Dourado od debiutu w Série A w 2021 roku. Jedyny punkt w maju to remis z Internacionalem.
Obecnie w strefie spadkowej Cuiabá jest na 17. miejscu, z ośmioma punktami i zmierzy się z Flamengo w dniu 15 czerwca na stadionie Maracanã.
KAMIENIOŁOM PO SERII
Choć wiadomo, że Fortaleza i Red Bull Bragantino ugruntowały swoją pozycję w 2021 roku, że Internacional jest historycznym rywalem, a Cuiabá słynie z solidnej obrony, Flamengo, utwardzone niezliczonymi turbulencjami w bieżącym sezonie, ma szansę wziąć punkty od tych rywali.
Jeszcze bardziej wiedząc, że przeciwnikiem, który czeka na niego po sekwencji meczów, jest Atlético Mineiro, aktualny mistrz Brazylii, Copa do Brasil i Supercopa do Brasil. Galo jest również jednym z obecnych liderów z 15 punktami na koncie. Zwycięska passa to sposób na silną pozycję w jednym z bezpośrednich rywali w 2022 roku.
KOLEJNE CZTERY MECZE FLAMENGO
- 05/06 - Flamengo x Fortaleza, stadion Maracanã, 9. kolejka Brasileiro;
- 08/06 - Bragantino x Flamengo, stadion Nabi Abi Chedid, 10. kolejka Brasileiro;
- 11/06 - Internacional x Flamengo, stadion Beira-Rio, 11. kolejka Brasileiro;
- 15/06 - Flamengo x Cuiabá, stadion Maracanã, 12. kolejka Brasileiro.
- dodał: MentiX
- 03.06.2022; 09:15
- źródło: globoesporte.com
- foto: globoesporte.com
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.