Flamengo.com.pl

Oprócz szukania wzmocnień na dalszą część sezonu, Flamengo pracuje również nad przedłużeniem kontraktów z niektórymi zawodnikami. W czwartek Rubro-Negro ogłosili popisanie nowej umowy do końca 2026 roku z Matheuzinho.

Lázaro, João Gomes i Victor Hugo, czyli wychowankowie klubu z Gávea, którzy wyróżniają się w pierwszym zespole, będą kolejnymi, którzy zostaną docenieni poprzez popisanie nowego kontraktu z podwyżką pensji.

Rozmowy odnośnie przedłużenia umowy prowadzi także Vitinho, którego kontrakt wygasa wraz z końcem roku. Obie strony chcą przedłużenia, ale szukają porozumienia płacowego. Za negocjacje odpowiada dyrektor wykonawczy Flamengo, Bruno Spindel, który ma świetne relacje z agentem napastnika Miguelem Goésem.

Z kolei Rodinei, który także ma umowę do końca roku, negocjował przedłużenie na kolejne dwa lata, ale rozmowy zatrzymały się po tym, nagranie z bawiącym się w środku nocy prawym obrońcą trafiło do mediów społecznościowych. Wideo bardzo nie spodobało się w Departamencie Piłki Nożnej, gdyż wówczas zespół znajdował się w dołku, więc prezydent Rodolfo Landim wydał decyzję, aby przerwać rozmowy odnośnie nowego kontraktu.

Umowy do końca roku mają także Filipe Luís, Diego Ribas i Diego Alves, a tendencja jest taka, że zarząd zaoferuje nową umowę tylko lewemu obrońcy, gdyż pomocnik i bramkarz nie znajdują się w planach na nowy sezon.

Sytuacja Davida Luiza, który również ma kontrakt do grudnia, zostanie oceniona pod koniec roku. W obecnej umowie doświadczonego obrońcy zapisana jest klauzula, która umożliwia odejście za darmo w przypadku otrzymania oferty z Europy, ale zawodnik chce pozostać we Flamengo przynajmniej do grudnia.

Kolejnym zawodnikiem, któremu za pół roku kończy się kontrakt jest Mauricio Isla, ale zarząd już zdecydował, że nie przedłuży umowy z Chilijczykiem. Pozyskany, aby zastąpić Rafinhę, prawy obrońca nie spełnił pokładanym w nim nadziei i miał więcej upadków niż wzlotów w koszulce Rubro-Negro.