Flamengo.com.pl

W obliczu pandemii koronawirusa COVID-19, trener Jorge Jesus wraz z rodziną pozostaje w Portugalii. Jednak Mister nie zapomina o Flamengo. Nie tylko z powodu kontraktu ważnego do końca maja, ale także chęci przedłużenia umowy. W chwili negocjacje są w stanie stagnacji. Pierwsze rozmowy odbyły się jakiś czas temu, ale nie było konsensusu. Klub rozumie, że jest jeszcze wystarczająco dużo czasu, aby sfinalizować umowę do końca 2021 roku, i spodziewa się, że jego powrót do Brazylii przyspieszy rozmowy. Tymczasem Jorge Jesus wysyła swoje wiadomości z Portugalii.

Od czasu wyjazdu do rodzinnego kraju, Mister dwukrotnie skorzystał z sieci społecznościowych, aby utrzymać więź z fanami Rubro-Negro. Na pierwszym opublikowanym zdjęciu siedział na kanapie w domu przed telewizorem oglądając mecz Flamengo vs Bahia podczas zeszłorocznego Campeonato Brasileiro. Miał na sobie koszulkę Rubro-Negro i napisał: "Z sercem i umysłem w Brazylii".

Prawie tydzień później, trener ponownie użył swojego profilu i opublikował wideo z jego zdjęciami przed zespołem. W tle dźwięk kibiców na stadionie Maracanã. Poniżej znacznie bardziej bezpośredni komunikat.

"Wykorzystuje dni w domu do nauki, czytania, analizowania gier Flamengo, innych drużyn i drużyn światowej piłki nożnej. Brakuje mi jednak treningów w Ninho, interakcji z pracownikami, członkami zespołu, piłkarzami, a także przywiązania i pasji kibiców Rubro-Negro. tęsknię za okrzykami i doping, abyśmy wszyscy mogli być wkrótce razem." - napisał Jorge Jesus.

Stanowiska publiczne trenera są dokładnie monitorowane przez władze Mengão. Impas finansowy jest nadal znaczny. Flamengo oczekuje, że szkoleniowiec zrozumie trudny moment światowej gospodarki i nierówności kursu walutowego, a euro zyskuje na wartości w porównaniu z realem. Obecnie Jorge Jesus i jego prowizja kosztują klub więcej niż wtedy, gdy został zatrudniony w czerwcu 2019 roku. Prezydent Rodolfo Landim już publicznie oświadczył, że nie przekroczy limitu budżetu, aby utrzymać Mistera za wszelką cenę.

Ale biorąc pod uwagę wzajemne pragnienie kontynuowania pracy, władze rozumieją, że krawędzie zostaną przycięte. Oczekuje się również, że Rodolfo Landim i Jorge Jesus przeprowadzą osobistą rozmowę. Jezus pozostaje w Portugalii i oczekuje się, że powróci do Brazylii na kilka dni przed końcem wakacji piłkarzy, zaplanowanych na 20 kwietnia. Trener pragnie, aby warunki zostały wkrótce uzgodnione. Wszystko będzie zależeć od postępu pandemii koronawirusa.