Flamengo.com.pl

Dzięki awansowi do finału Campeonato Carioca zapewnionemu w sobotę po raz trzeci z rzędu, Flamengo kontynuuje dobrą passę, której nie udało się osiągnąć od czasów Jorge Jesusa - sześć kolejnych zwycięstw. Ostatnia wygrana miała miejsce w sobotę z triumfem 4:1 nad Volta Redonda na stadionie Maracanã będąca jednocześnie meczem rewanżowym półfinału rozgrywek stanowych.

Seria sześciu zwycięstw nie miała miejsca od marca 2020 roku, kiedy trenerem Fla był Jorge Jesus. W tym czasie seria zwycięstw Rubro-Negro obejmowała triumfy nad Boavistą (Carioca), Independiente del Valle (Recopa Sudamericana), Cabofriense (Carioca), Atlético Junior (Copa Libertadores), Botafogo (Carioca) i Barceloną SC (Copa Libertadores). I na tym się nie skończyło, ponieważ sekwencja 100% wygranych pojedynków trwała aż przez 10 meczów, przerwał ją dopiero remis z Fluminense w finale Taça Rio.

Tym razem drużyna trenera Rogério Ceniego może się pochwalić zwycięstwami nad Vélez Sarsfield (Copa Libertadores), Volta Redonda (trzykrotnie w Carioca), Unión La Calera i LDU (Copa Libertadores). Co więcej, w ostatnich sześciu meczach padło aż 19 goli, średnio 3,16 na mecz i tylko siedem zostało straconych.

"Cieszę się z dobrego porównania, z wielkiego momentu klubu, ale nie opieram się tylko na przeszłości. Po prostu cieszę się, że mam porównanie z facetem takim jak Jorge Jesus, tak zwycięskim, który miał bardzo piękną historię we Flamengo. Wierzę, że możemy zgromadzić więcej zwycięstw". - powiedział trener Ceni.

Teraz, z zagwarantowanym udziałem w finale Campeonato Carioca, Mengão zwraca uwagę na Copa Libertadores, kiedy to we wtorek odwiedzi Unión La Calera, aby wziąć udział w czwartej kolejce rozgrywek grupy G. Zwycięstwo zagwarantuje drużynie z Rio miejsce w 1/8 finału rozgrywek kontynentalnych.

dodał: Anusz
09.05.2021; 18:38
źródło: lance.com.br
foto: własne