Gdy Jorge Jesus przejął drużynę, Flamengo było na trzecim miejscu tabeli Brasileirão, trzy punkty za Santosem i osiem za Palmeiras, ówczesnym liderem. Teraz, siedem kolejek później, Rubro-Negro po raz pierwszy w tym sezonie objęli fotel lidera rozgrywek z 33 punktami na swoim koncie, tyle samo co Peixe, ale mając lepszy bilans bramkowy. Rezultat pracy portugalskiego szkoleniowca, który pomimo walki w Copa Libertadores przywiązał należytą wagę do ligi.
"Mieliśmy osiem punktów do Palmeiras. Odzyskaliśmy punkty nawet z ważnymi grami pomiędzy. Tutaj ceni się Copa do Brasil, a mniej Brasileiro, czego nie mogę zrozumieć." - powiedział trener.
Mengão zostali liderem po niedzielnym zwycięstwie 3:0 nad Cearą na stadionie Castelão. Flamengo z 33 punktami mają tyle samo oczek, co Santos, ale lepszy bilans bramkowy: 17 do 11. Pomimo, że Rubro-Negro w środę rozegrają rewanżowe ćwierćfinałowe spotkanie Copa Libertadores na stadionie Beira-Rio w Porto Alegre, Jorge Jesus w niedzielę wystawił konkurencyjny skład, doceniając Brasileirão i został nagrodzony pięknym występem
Jak mówi sam Portugalczyk, liga krajowa w Europie jest priorytetem. Szkoleniowiec przybył do Brazylii z tym pomysłem. W Brazylii czasami kluby decydują się "porzucić" Brasileirão i koncentrują się tylko na pucharze. Byłoby to błędem w przypadku Flamengo, które mocno zainwestowało w kadrę i strukturę do walki na wszystkich frontach.
- dodał: MentiX
- 26.08.2019; 14:32
- źródło: lancenet.com.br
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.