Flamengo.com.pl

Mając oko na wzmocnienia zespołu w najbliższym okienku transferowym, Flamengo zwraca uwagę na stare marzenie: Évertona Cebolinhę, napastnik Benfiki. Klub uważnie obserwuje gracza, zaczyna układać strategię biznesową, ale czeka na wyraźniejsze sygnały, które posuwają się naprzód.

Rubro-Negro utrzymują kontakt z Giuliano Bertolucciem, agentem byłego gracza Grêmio i starają się poznać możliwości, zanim ruszą do przodu. W tym przypadku postęp w ostatecznej umowie zależy w dużej mierze od planów kariery samego Évertona i jego pozytywnego ukłonu w stronę Flamengo.

Decyzja o powrocie do Brazylii jest uważana za kluczowy punkt, w którym Flamengo może kontynuować rozmowę, a Rubro-Negro rozumieją kalkulacje napastnika. 26-latek jeszcze nie podjął decyzji, ponieważ obawia się, że już nie wróci do Europy. Z kolei klub z Rio de Janeiro wykorzystuje przykłady Gérsona, Pablo Maríego i Rafinhi jako atuty, aby przekonać Évertona Cebolinhę, że powrót do Brazylii nie zamyka powrotu na Stary Kontynent.

Trójka graczy została pozyskana przez Flamengo podczas gry w Europie i dzięki dobrej grze w koszulce Rubro-Negro, znaleźli się na celowniku europejskich klubów i szybko wrócili Stary Kontynent. Jeśli zespół z Rio de Janeiro przekona zawodnika, to będzie musiało zasiąść do stołu negocjacyjnego z Benfiką. Relacje między stronami nie są płynne od epizodów z udziałem Jorge Jesusa, ale nie ma obaw, że zakłóci to ewentualną rozmowę.

Portugalski zespół zapłacił za napastnika kwotę 20 mln euro, więc chce odzyskać większość zainwestowanych pieniędzy. Aby mieć pozyskać Cebolinhę, Flamengo już wie, że będzie musiało zapłacić znaczną kwotę jak na rynek brazylijski.

Bez większego pośpiechu, Rubro-Negro liczą na czas jako sojusznika. Rynek transferowy otwiera się dopiero 18 lipca, a zamknięcie planowane jest w pierwszej połowie sierpnia. W środku tego, w Copa Libertadores, nowi zawodnicy będą mogli grać dopiero od ćwierćfinału rozgrywek, ponieważ okno transferowe będzie nadal zamknięte w 1/8 finału, a okres zgłaszania zawodników upływa w dniu 27 czerwca.

To nie pierwszy flirt między Évertonem i Flamengo. Na początku roku, napastnik znajdował się na celowniku, jednak dobry okres w Benfice utrudniał zatrudnienie. Kolejnym punktem, który utrudnił posunięcie Rubro-Negro, była sytuacja z Bankiem Centralnym - w styczniu klub miał zastaw prawie 20 mln euro.

dodał: MentiX
02.06.2022; 13:21
źródło: uol.com.br
foto: własne