Konsekwentny i bardzo dobrze zdefiniowany wzór taktyczny, Flamengo miał kolejny świetny występ, wygrał 2:0 z Coritibą na stadionie Maracanã i pozostaje bardzo mocny w Copa do Brasil. To był kolejny mecz z ciężkimi osłabieniami... i kolejny, piąty z rzędu, w którym drużyna nie straciła gola.
Z 16 spotkaniami bez porażki zespół osiąga najwyższy poziom dojrzałości w sezonie. To wielka zasługa Rogério Ceniego. Zawodnicy się zmieniają, ale utrzymuje się wysoki poziom zarówno w obronie, jak i ataku. Akcja po której Rubro-Negro zdobył drugiego gola przeciwko Coritibie, strzelonego przez Bruno Henrique, była symbolem tego, jak Flamengo przewyższa swoich przeciwników.
W sumie akcja bramkowa trwała 53 sekundy, z 22 wymianami podań. Renê (4 dotknięcia), Vitinho (2 dotknięcia), João Gomes (5 dotknięć), Willian Arão (2 dotknięcia), Matheuzinho (2 dotknięcia), Gérson (2 dotknięcia), Bruno Henrique (2 dotknięcia) i Michael (1 dotknięcie) brali udział w akcji. Tylko Diego Alves, Rodrigo Caio i Rodrigo Muniz nie dotknęli piłki.
Drugi gol był wisienką na torcie, ale przez całą grę Flamengo był lepszy i podejmował niewielkie ryzyko. Drużyna miała dobre indywidualne występy, takie jak Matheuzinho, Vitinho, Gérson... Swoją drogą, tylko Rodrigo Muniz ma powody do żalu, ponieważ stracił wyraźne szanse na zwiększenie wyniku.
W sumie Flamengo, który miał 68% piłki, oddał 22 strzały na bramkę, przeciwko tylko trzem przeciwnika.
"Zawsze musimy ewoluować. Poszukiwanie doskonałości jest stałe, ale ta gra nas uszczęśliwia. Każda drużyna stara się dobrze bronić i ta świadomość pomaga. Zespół bardzo dobrze atakował i bardzo dobrze bronił, wszyscy dali z siebie wszystko". - powiedział trener Maurício Souza, który ponownie dowodzi drużyną za Rogério Ceniego, który przebywa na kwarantannie po pozytywnym teście na koronawirusa.
MŁODZI ZAWODNICY PONOWNIE DAJĄ WSPARCIE I JAKOŚĆ
Matheuzinho był reprezentantem sektora młodzieżowego z największym blaskiem w zwycięstwie nad Coritibą, ale szansę wygrali inni gracze. João Gomes wszedł po przerwie i pokazał bezpieczeństwo oraz dobrą technikę. W końcówce weszli Ryan Luka, Hugo Moura, Max i Yuri, utrzymując gaz zespołu i sprawiając, że Flamengo zakończył mecz z sześcioma wychowankami na boisku.
Bez swoich gwiazd powołanych na Copa América, ale z dużą pewnością siebie, Flamengo powróci na boisko w najbliższą sobotę, aby zmierzyć się z Red Bull Bragantino na stadionie Maracanã w ramach 5. kolejki Campeonato Brasileiro. Losowanie rywala w 1/8 fazie Copa do Brasil odbędzie się w przyszły wtorek.
- dodał: MentiX
- 17.06.2021; 09:05
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.