Flamengo.com.pl

Flamengo zbliża się do kolejnego decydującego tygodnia w 2023 roku. W dniach 1 i 9 kwietnia Rubro-Negro zmierzą się z Fluminense w finale Campeonato Carioca, a pomiędzy tymi meczami zadebiutują w tegorocznej edycji Copa Libertadores przeciwko Aucas, w ramach grupy A. Zmęczenie po podróży do Quitu między decydującymi klasykami "Fla-Flus" jest jednym z czynników, który budzi niepokój wśród członków Departamentu Piłki Nożnej klubu z Gávea.

Po meczu rozegranym w nocy z soboty na niedzielę na stadionie Maracanã, zespół w poniedziałek wyleci do Ekwadoru. Data meczu z Aucas, aktualnym mistrzem kraju, nie jest jeszcze ustalona przez Południowoamerykańską Konfederację Piłki Nożnej (CONMEBOL), ale delegacja Flamengo natychmiast po debiucie w Copa Libertadores powróci do Brazylii, aby lepiej się zregenerować w Ninho do Urubu do niedzieli, daty drugiego Fla-Flu.

Jest także kwestia wysokości. Stadion Aucas, Gonzalo Pozo Ripalda, znajduje się w Quito, mieście położonym na wysokości 2800 metrów nad poziomem morza. Niemniej jednak, wierzy się, że piłkarze Flamengo będą w optymalnej kondycji fizycznej na te spotkania po okresie bez gry.

Lot z Rio de Janeiro do Quito trwa około 6 godzin i 20 minut. Dla porównania, Fluminense poleci pomiędzy finałami do Limy, stolicy Peru, która znajduje się około 5 godzin i 10 minut lotu, poza tym, że znajduje się na poziomie morza.

Rubro-Negro swój ostatni mecz rozegrali w dniu 19 marca. W tym okresie bez gry, sztab szkoleniowy Vitora Pereiry dał cztery wolne dla zespołu - który przeszedł serię meczów i podróży - i będzie pracował w Ninho do Urubu do soboty, przygotowując się do pierwszego finałowego meczu Campeonato Carioca i debiutu w Copa Libertadores.

dodał: MentiX
28.03.2023; 21:18
źródło: lance.com.br
foto: Twitter Flamengo