Flamengo.com.pl

Gość specjalny "FOX Sports Rádio", prezydent Flamengo, Rodolfo Landim udzielił ekskluzywnego wywiadu dla programu i mówił o najróżniejszych tematach. Wśród poruszonych tematów poruszono możliwości rozpoczęcia projektu budowy stadionu dla Rubro-Negro, ponieważ Maracanã należy do rządu stanu Rio de Janeiro.

I według prezydenta klubu z Gávea, nie jest to zamiar władz, ponieważ budowa nowego stadionu kosztowałaby dużo pieniędzy, a także fakt, że fani mają poczucie przynależności do Maracany.

"Rozumiemy, że granie na Maracanie i wspieranie nas przez fanów to ogromna siła Flamengo, coś niezwykle pozytywnego, co jest zaletą dla Flamengo. Nie mam zamiaru budować nowego stadionu. Fani Flamengo mówią: "Maraca jest nasza". Kibice uważają, że Maracanã jest ich stadionem. Szukanie rozwiązania dla stadionu byłoby bardzo drogie, budowa stadionu wyniosłaby około miliard reali, plus grunt, mówimy o 1,4 miliarda realo. A gdzie byłby ten stadion? Nie ma miejsc tak atrakcyjnych jak Maracanã." - powiedział Rodolfo Landim.

Następnie Landim mówił o usunięciu części krzesełek na Maracanie, aby zwiększyć pojemność stadionu.

"Jeśli chodzi o krzesła, istnieje już projekt sankcjonowany przez gubernatora. Proces ten został opóźniony, ale jest to coś, co będzie rozważane na TMI, która będzie stanowiła podstawę do licytacji na następne 35 lat. Maracanã pozostaje bez zmian do końca tego roku, później zostanie zatwierdzone usunięcie części krzeseł, a tym samym zwiększenie pojemności." - dodał.