Flamengo.com.pl - polski serwis klubu Flamengo - Flamengo powtarza scenariusz i dokonuje kolejnej goleady

flamengo.com.pl


Flamengo powtarza scenariusz i dokonuje kolejnej goleady

Prowokowany w swoim pierwszym domu, na Vila Belmiro, Gabriel Barbosa udowodnił, że nie jest dobry interes, aby zadzierać z jego dumą i strzelił trzy gole w wygranym 4:0 sobotnim meczu Flamengo z Santosem. Druga goleada w tygodniu tym samym wynikiem, ale tym razem z wiodącą rolą najlepszego strzelca, który w tym sezonie strzelił 27 goli w 27 meczach.

Z ośmioma golami strzelonymi w tym tygodniu, czterema przeciwko Grêmio i czterema przeciwko Santosowi, Flamengo zdobył 45 bramek z Renato Gaúcho w 14 meczach - doskonała średnia 3,2 gola na mecz. Jest 12 zwycięstw, jeden remis i jedna porażka.

W porównaniu z Grêmio, Flamengo miał mniej błyskotliwą pierwszą połowę, choć wyraźne okazje bramkowe mieli Éverton Ribeiro i Gabigol. W drodze do szatni, "dziewiątka" została sprowokowana przez santistas, którzy zasiadali na trybunach zripostował, ale odpowiedź nadeszła w drugiej połowie.

Gabigol strzelił pierwszego gola z rzutu karnego - wywalczonego przez Michaela - już w szóstej minucie drugiej części gry i był zachwycony. Techniczna przewaga Flamengo stała się bardziej otwarta, a bramki pojawiały się po kolei. W 71 minucie Gabriel Barbosa skierował piłkę do siatki po raz drugi po podaniu Michela. W 80 minucie dopił strzał Matheuzinho i zrobił hat-tricka.

"Zespół po raz kolejny zachowywał się bardzo dobrze, zwłaszcza w części taktycznej. Santos prawie nie stworzył okazji, powstrzymaliśmy ich mocne strony. Zbudowaliśmy przestrzenie i zrobiliśmy cztery bramki, ale mogliśmy strzelić więcej. Byliśmy po grze przeciwko Grêmio, na ciężkim boisku. Strzeliliśmy bramki w drugiej połowie. Gratulacje". - powiedział Renato Gaúcho po wygranej.

MATHEUZINHO I THIAGO MAIA PONOWNIE ULEPSZĄ ZESPÓŁ

Kolejnym podobieństwem do meczu z Grêmio był fakt, że Mauricio Isla i Diego dostali żółte kartki w pierwszej połowie. Przeciwko Santosowi, Renato w drugiej połowie zmienił ich i wpuścił Matheuzinho oraz Thiago Maię, którzy ponownie zwiększyli intensywność drużyny. Renato lubi mówić, że boli go głowa, pracując we Flamengo, a w tej chwili potwierdzają to Matheuzinho i Thiago Maia.

"Wszyscy gracze, nie tylko Matheuzinho i Maia, wykonali swoją pracę. Ktokolwiek wystąpił, zagrał bardzo dobrze. To ból głowy nie tylko na tych dwóch pozycjach. Lubię ten ból głowy. Razem to dużo jakości. Każdy chce grać i szuka przestrzeni. Jesteśmy w trzech rozgrywkach i dla każdego jest miejsce". - stwierdził szkoleniowiec.

Kolejną nowością był debiut Andreasa Pereiry, który zagrał niewiele ponad dziesięć minut, ale zdołał pozostawić dobre pierwsze wrażenie. Zagrał w ruchach z wyrafinowaną techniką i strzelił gola. W tej pierwszej szansie wyszedł w miejsce Évertona Ribeiro.

Teraz drużyna Flamengo ma trzy dni wolnego i wróci do treningów ponownie w środę. Następne spotkanie Rubro-Negro odbędzie się dopiero 12 września, przeciwko Palmeiras w São Paulo. Gabigol, Éverton Ribeiro, Giorgian De Arrascaeta i Mauricio Isla będa przebywać w tym okresie na zgrupowaniach swoich reprezentacji.

  • dodał: MentiX
  • 29.08.2021; 09:01
  • źródło: globoesporte.com
  • foto: własne
Postaw mi kawę na buycoffee.to
Komentarze (0)

Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze

Brak komentarzy

Zawodnik meczu

Matheus Gonçalves: Grêmio 3:2 Flamengo

Ocena: 7,0
Zdjęcie tygodnia
Pomimo dobrej gry, rezerwy Flamengo przegrały 2:3 z Grêmio.
Video


Rezerwowy zespół Flamengo przegrał 2:3 z Grêmio na Arena do Grêmio.
Copyright by Flamengo.com.pl © 2008 | Wszelkie Prawa Zastrzeżone (All Rights Reserved).
The trade names and marks FLAMENGO and Shield Device are the exclusive property of Clube de Regatas do Flamengo, Rio de Janeiro, Brazil.
Projekt: MentiX