Flamengo przewiduje odejścia zawodników w 2026 roku

Rozmiar tekstu: A A A

Sezon 2025 jeszcze się nie zakończył, ale Flamengo już planuje kolejny rok. Priorytetem będzie utrzymanie głównej bazy zespołu i odparcie ofert za podstawowych zawodników. Z drugiej strony, piłkarze, którzy stracili miejsce w składzie, powinni odejść z Rubro-Negro.

Jeśli chcesz wspierać naszą pracę, rozważ wpłatę na platformie BuyCoffee! Twoje wsparcie pomoże nam rozwijać się, dostarczać lepsze treści i angażować się w nowe projekty. Każda wpłata, nawet najmniejsza, ma ogromne znaczenie i jest bardzo doceniana. Dziękuję za Twoje wsparcie!

Najważniejsze decyzje zostaną podjęte po zakończeniu sezonu, w zależności od wyników w Copa Libertadores i Campeonato Brasileiro. Jednak kwestia odejść zawodników jest poruszana już od ostatniego okna transferowego, kiedy zarząd dopuszczał możliwość sprzedaży niektórych piłkarzy, co jednak nie doszło do skutku z powodu braku atrakcyjnych ofert.

PEWNE ODEJŚCIA

Trzej zawodnicy obecnego składu mają już ustalone odejście w przyszłym roku. Matheus Cunha podpisał przedwstępną umowę z Cruzeiro, a Cleiton ma porozumienie z Wolfsburgiem. Natomiast Pablo, który trenuje indywidualnie od początku roku, ma kontrakt do końca grudnia.

ZAWODNICY BEZ MIEJSCA W SKŁADZIE

W przeciwieństwie do sytuacji w 2025 roku, kiedy Flamengo sprzedawało podstawowych graczy, takich jak Wesley i Gerson, w 2026 roku władze planują zatrzymać swoich kluczowych zawodników. Plan zakłada utrzymanie siły zespołu i wzmocnienie go punktowo.

Negocjacje dotyczą więc w pierwszej kolejności tych piłkarzy, którzy stracili miejsce w składzie w tym sezonie. Jednym z zawodników, których można sprzedać, jest Allan, który ma kontrakt do końca 2027 roku. Defensywny pomocnik miał okazje w tym roku, rozegrał 34 mecze, ale nie wykorzystał ich na tyle, by stać się niezbędnym graczem. Transfery Jorginho i Saúla w połowie roku zwiększyły konkurencję i zmniejszyły szanse Allana.

Atak to sektor, w którym przewiduje się najwięcej zmian. Michael i Éverton Cebolinha, z wysokimi pensjami i niewielkim wkładem na boisku w 2025 roku, są na czele listy zawodników, którzy mogą opuścić Flamengo. Michael otrzymał nawet oferty, ale nie doszło do porozumienia. Rubro-Negro uważają, że aby dopuścić ich odejście, potrzebne będą propozycje warte już poczynionych inwestycji.

Kolejnym zawodnikiem z ograniczonymi szansami jest Juninho. Zatrudniony z aprobatą Filipe Luísa na początku sezonu, napastnik nie utrzymał się w składzie. Ostatnio, nawet gdy Pedro był kontuzjowany, Flamengo wolało improwizować w roli głównego napastnika. Trener wielokrotnie powtarzał na konferencjach prasowych, że szanse zawodników zależą od tego, co widzi na treningach w ciągu tygodnia, co wskazuje, że Juninho znajduje się za swoimi kolegami w hierarchii.

Kolejną pozycją do oceny przez zarząd jest lewa obrona. Obecnie Flamengo ma trzech zawodników na tej pozycji. Alex Sandro jest podstawowym graczem, a Matías Viña i Ayrton Lucas zazwyczaj rotują na ławce rezerwowych. Urugwajczyk jednak miał mniej okazji u Filipe Luísa. Gdy Alex Sandro jest nieobecny, trener priorytetowo obsadza pozycję Ayrtonem Lucasem.

iconautor: MentiX

icon 12.11.2025

icon22:40

iconźródło: globoesporte.com

iconfoto: X Flamengo











Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze














Brak komentarzy