Flamengo.com.pl

Nowe władze Flamengo, które na początku stycznia oficjalnie objęły kontrolę w klubie zamierzają zbudować konkurencyjny skład na nowy sezon. Z budżetem transferowym w wysokości 23 mln euro, Rubro-Negro zakontraktowali już Rodrigo Caio z São Paulo, a teraz starają się pozyskać Dedé z Cruzeiro i Bruno Henrique z Santosu oferując im wysokie zarobki.

W Mengão zamierzają wykorzystać lukę w płatnościach po odejściu niektórych piłkarzy, którzy zarabiali dużo, jak Rômulo, Geuvânio i Réver. W przypadku Rodrigo Caio, to defensor otrzyma wynagrodzenie podobne do tego, które miał volante, który został wypożyczony do Grêmio.

Aby przyciągnąć Bruno Henrique, klub z Gávea również zaoferował znacznie wyższą pensję, niż ta, którą napastnik otrzymuje w Santosie. Nie jest ona równa tej, którą miał Geuvânio, ale zbliża się do tego samego poziomu. Zawodnik oczywiście jest zainteresowany transferem.

Dedé również miałby przybyć do Flamengo ze statusem wielkiej gwizdy. Chociaż negocjacje z Cruzeiro nie idą za dobrze, to władze klubu z Rio de Janeiro dla defensora tworzą miejsce na liście płac na poziomie Évertona Ribeiro i Diego, którzy zarabiają najwięcej.

To samo dotyczy się Gabriela, który ma ofertę rocznego wypożyczenia z miesięczną pensją w wysokości jaką w klubie miał Paolo Guerrero.