Flamengo.com.pl

Flamengo rzeczywiście wydaje się być zdecydowane, aby pozyskać Nicolása de la Cruza. Pomocnik ma obowiązujący kontrakt z River Plate do końca 2025 roku, a klauzula odstępnego wynosi 16 milionów dolarów. Argentyński klub posiada 30% praw do zawodnika, a pozostałe 70% należą do urugwajskiego Liverpoolu.

Zawarcie umowy z zawodnikiem jest na dobrej drodze. Jednakże, aby pozyskać 26-letniego Urugwajczyka, Rubro-Negro będą musieli zapłacić od razu kwotę zawartą w klauzuli. Tylko wtedy władze River Plate nie będą miały wyjścia i będą musiały sprzedać Nicolása de la Cruza.

Flamengo dysponuje nadwyżką gotówki, która obejmie tę kwotę, jeśli będzie to konieczne, ale wpłynie to na ograniczenie budżetu. Nie byłoby konieczne zaciąganie pożyczki, istnieje możliwość z góry spłacić niektóre należności i udzielić rabatu, na przykład.

Taka inwestycja, choć opłacalna, budzi pewne wewnętrzne wątpliwości co do możliwości narażenia środków pieniężnych na ryzyko w przypadku złego wykonania operacji. Niemniej jednak, Flamengo ma zdolność kredytową i niski poziom zadłużenia, co oznacza, że jest to całkowicie możliwe.

Jednakże, aby pokryć ten koszt płacąc go od razu, mogą być konieczne pewne środki, takie jak złagodzenie obciążenia płacowego. Zawodnicy, których kontrakty zbliżają się do końca, tacy jak Filipe Luís i Rodrigo Caio, są obecnie poza planami, a sytuacja Évertona Ribeiro nie została jeszcze rozstrzygnięta.

Niemniej jednak, odejścia automatycznie oznaczają przyjścia, konieczność uzupełnienia składu. A pensje wypłacane przez klub są wysokie. Czy Rodolfo Landim będzie gotów zmienić politykę płacową i pozbyć się drogich zawodników o niskim zwrocie w swoim ostatnim roku jako prezydent Flamengo?

dodał: MentiX
14.11.2023; 15:04
źródło: uol.com.br
foto: globoesporte.com