"Dobrze w lagunie". Taki jest obecnie nastrój wielu piłkarzy Flamengo, na początku zmagań Rubro-Negro w tegorocznym Campeonato Carioca, ponieważ główna grupa przebywa obecnie na wakacjach i do rozgrywek przystąpi dopiero od 4. kolejki. Wolny czas dla zawodników i trenera Rogério Ceniego kończy się 15 marca i ma za zadanie odciążyć szkoleniowca i jego zespół na początku sezonu po zdobyciu przez klub ósmego w swojej historii Campeonato Brasileiro.
Nadal w atmosferze przedsezonowej, Fla zadebiutuje w ten wtorek przeciwko Nova Iguaçu na stadionie Maracanã. Będzie to otwarcie sezonu, ale nadal z alternatywnym zespołem, na czele którego stanie trener drużyny U-20, Maurício Souza, podobnie, jak to miało miejsce w pierwszych czterech kolejkach Taça Guanabara 2020. W tym roku odbędą się trzy mecze z młodzieżowym trenerem przy bocznej linii boiska, ponieważ trener Ceni potrzebuje trochę wolnego czasu, aby wznowić prace w Ninho do Urubu.
Misją Flamengo na tę edycję Campeonato Carioca będzie utrzymanie dominacji Rio de Janeiro i zdobycie Hexa-Tri, ponieważ do tej pory zespół wygrał trzy kolejne Cariocas pięć razy w całej historii klubu (1942 - 1943 - 1944, 1953 - 1954 - 1955, 1978 - 1979 - 1980 i 1999 - 2000 - 2001 ). W sumie na koncie Mais Querido jest aż 36 tytułów stanowych.
Jeśli chodzi o wzmocnienia w składzie potrzebne do osiągnięcia tego celu, Rubro-Negro zakontraktowało tylko obrońcę Bruno Vianę, który został wypożyczony z Bragi. Mówiąc o wypożyczeniu, po swoich doświadczeniach w Coritibie do klubu z Gávea powraca Hugo Moura, lecz póki co środkowy pomocnik nie wystąpi w meczu rozpoczynającym tegoroczne rozgrywki. Tymczasem za kulisami Mengão przygotowuje się do zorganizowania prawdopodobnego powrotu Rafinhy, co powinno być kolejnym atutem dla Rubro-Negro do powtórzenia w 2019 i 2020 roku
Jeśli sięgnąć do retrospektywy teraźniejszości, fani Flamengo mogą pozostać pewni siebie. Niedawna przegrana w Campeonato Brasileiro z Fluminense była tylko "wypadkiem przy pracy". Manto Sagrado mają godną pozazdroszczenia historię w dotychczas rozegranych klasykach. Przeciwko Vasco rozegrali 17 gier, nie zaznając przy tym smaku przegranej. Z Botafogo natomiast, ostatnia wpadka miała miejsce w listopadzie 2018 roku.
Mogłoby się zatem wydawać, że reszta rywali walczy o mistrzowski tytuł tylko z teoretyczną szansą na pokonanie niezaprzeczalnego faworyta tych rozgrywek - Flamengo.
ZNACZENIE SŁOWA ERA
Po mistrzowskim tytule Brasileiro, Diego Ribas skorzystał z okazji, aby podkreślić pragnienie całego zespołu, by kontynuować falę tytułów i naznaczyć je "erą".
"Wiele się mówi o milionowym zespole, ale dla mnie liczy się ten charakter, pokora wygrywania. Odpoczniemy, będziemy świętować, ale chcemy więcej. Era zwycięstw, jak powiedział Rogério. Szanujemy wszystkich przeciwników, ale chcemy się rozwijać, a bycie częścią tego zespołu to wielki przywilej." - powiedział kapitan ośmiokrotnych Mistrzów Brazylii.
- dodał: Anusz
- 02.03.2021; 09:58
- źródło: lance.com.br
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.