Flamengo.com.pl

Już w wybranym nowym trenerem, którym został Paulo Sousa, władze Flamengo mogą zidentysyfikować planowanie nowego sezonu, w tym wzmocnienie zespołu. Z Barcelony do klubu z Gávea może tracić nie tylko Phillipe Coutinho, ale także Neto.

Wykorzystując fakt, że wiceprezydent Rubro-Negro ds. piłki nożnej, Marcos Braz przebywa jeszcze w Europie, władze Mengo starają się po raz drugi nawiązać kontakt z bramkarzem. W zeszłym sezonie zmiennik Marca-André ter Stegena został zaoferowany Flamengo, ale negocjacje nie zakończyły się szczęśliwie z powodu braku czasu w okienku transferowym. Należy zauważyć, że Neto z zadowoleniem przyjmuje możliwość powrotu do Brazylii, gdzie występował w Athletico Paranaense, myśląc o Mistrzostwach Świata w Katarze.

Pomimo tego, że jest wychowankiem brazylijskiego klubu, 32-latek praktycznie całą swoją karierę spędził w Europie. Oprócz Barcelony grał w Juventusie, Valencii i Fiorentinie. Bramkarz ma kontrakt z katalońskim klubem do czerwca 2023 roku, ale jest rozgoryczony rolą rezerwowego i chce odejść, aby móc regularnie występować.

Warto zauważyć, że pozycja bramkarza jest postrzegana jako taka, którą Flamengo musi wzmocnić. A to dlatego, że obecny numer jeden, Diego Alves coraz częściej łapie kontuzje, podczas, gdy pozostałymi opcjami są młodzi Hugo Souza i Gabriel Batista.

dodał: MentiX
31.12.2021; 00:39
źródło: colunadofla.com
foto: własne