Flamengo.com.pl

Rok 2023 dla Flamengo rozpoczął się od turbulencji. Po przegranej w finałach Supercopa do Brasil, Klubowych Mistrzostwa Świata i Recopa Sulamericana, nad klubem z Gávea zapaliła się lampka ostrzegawcza. Teraz, zarząd Flamengo planuje zintensyfikować działania na rynku transferowym, aby "nadrobić opóźnienia" w poszukiwaniach wzmocnień.

W obecnym sezonie, Flamengo dokonało trzech transferów: wykupiło Ayrtona Lucasa ze Spartaka Moskwa, pozyskało Gérsona z Olympique Marsylia i Agustína Rossiego z Boca Juniors. Poza tym Rubro-Negro nie zakontraktowali żadnych innych graczy. Tymczasem trener Vitor Pereira nalega na pozyskanie wzmocnień na pozycje: prawego obrońcy, defensywnego pomocnika, środkowego pomocnika oraz prawego skrzydłowego. Departament Piłki Nożnej stara się teraz przyspieszyć, aby spełnić dwa życzenia portugalskiego szkoleniowca.

Główną stratą o której za kulisami wspomina Vítor Pereira, jest odejście João Gomesa, który został sprzedany do Wolverhamptonu. Po przeanalizowaniu kilku nazwisk, Flamengo zdecydowało się na próbę pozyskania defensywnego pomocnika Mateusa Uribe, który obecnie występuje w FC Porto. Kolumbijczyk ma umowę z portugalskim klubem do końca czerwca i może już od stycznia podpisać przedwstępne porozumienie z innym zespołem.

Inną pozycją, nad wzmocnieniem której zarząd Flamengo pracuje, jest prawe skrzydło. Flamengo desperacko stara się przyciągnąć do siebie skrzydłowego Ângelo z Santosu. Po kilku rozmowach, dyrektorzy Rubro-Negro zbliżyli się do porozumienia, zwłaszcza po nowej propozycji, która wynosi 13 milionów euro za 80% karty 18-letniego zawodnika.

Z dwoma nazwiskami na liście możliwych wzmocnień, Flamengo wciąż pozostawia w tle inne dwie prośby Vítora Pereiry. Zarówno prawy obrońca, jak i ofensywny pomocnik będą poszukiwani w innym czasie.

dodał: MentiX
07.03.2023; 12:41
źródło: colunadofla.com
foto: Twitter Flamengo