Flamengo.com.pl

W ubiegły czwartek, Jorge Jesus za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie, zdradził co robi podczas kwarantanny w Lizbonie: "studiuję, czytam, analizuje mecze Flamengo, rywali i drużyny ze światowego futbolu". Przyznał także, że tęskni za treningami w centrum sportowym Ninho do Urubu. Ale faktem jest, że Portugalczyk nie przewidzieli jeszcze powrotu do Rio de Janeiro.

Rubro-Negro dali zawodnikom wspólne wakacje od 1 do 21 kwietnia, ale nie ma gwarancji, że Mister będzie w Brazylii, aby zarządzić treningami po ewentualnym powrocie do zajęć. Niepewność wynika z pandemii koronawirusa COVID-19 i braku perspektyw na bezpieczne ramy dla zdrowia publicznego w tym czasie.

Wciąż bez dotrzymywania terminów, władze Mengão oczekują, że Jorge Jesus spotka się osobiście, aby omówić ostateczne szczegóły nowego kontraktu, zanim świat futbolu wróci do gry i jego obecna umowa wygaśnie, co nastąpi w połowie czerwca.

Wiceprezydent ds. piłki nożnej, Marcos Braz i dyrektor sportowy, Bruno Spindel utrzymują prawie codzienny kontakt telefoniczny z agentem trenera Bruno Macedo, który współpracuje z duetem Giuliano Bertolucci i Kią Joorabchian i na rzecz postępów w przede wszystkim w kwestiach warunków finansowych.

Innymi słowy: jeśli nadal nie ma znaczących kroków w kierunku celu jakim jest odnawianie kontraktu z Jorge Jesusem do końca 2021 roku, przynajmniej stopa pozostaje na pedale gazu, bez naciskania hamulca.

"Naturalny trend" polega na tym, że nastąpi długo oczekiwana odnowa. Prezydent klubu z Gávea, Rodolfo Landim jest optymistycznie nastawiony do przedłużenia.

"Wróćmy do rozmowy. Powiedział już, że jest tutaj szczęśliwy. Jesteśmy z tego zadowoleni. Naturalna jest tendencja do odnowienia. Mamy nadzieję, że to szczęśliwe małżeństwo będzie kontynuowane. Naszą wolą jest kontynuacja, co najmniej do końca 2021 roku, do kiedy ten zarząd będzie kierował klubem." - powiedział Rodolfo Landim w wywiadzie dla kanału "FLA TV".