Flamengo.com.pl

Flamengo wciąż jest nieco "nieśmiały" na rynku szukając wzmocnień: mimo to władze klubu nie ukrywają chęci dania wzmocnień zespołu trenerowi Rogério Ceniemu, ale dają jasno do zrozumienia, że chodzi o wykorzystanie okazji i unikanie dużych inwestycji. W ten sposób nazwisko Kenedyego z Chelsea weszło na celownik Rubro-Negro.

25-latek nie ma szans na grę w zespole aktualnych triumfatorów Ligi Mistrzów i cieszy się dużą aprobatą większości zarządu Mengo, który z zadowoleniem przyjmuje opcję wypożyczenia zawodnika. Aby przekonać wychowanka Fluminense i samą Chelsea, która zamierza ponownie wypożyczyć Kenedyego do któregoś z klubów w Europie, Flamengo zamierza użyć argumentu, że grając w Mais Querido, gracz może się odbudować i dotrzeć do reprezentacji jak Gabriel Barbosa i inni, którzy przybyli do klubu w ostatnich latach.

Pomimo "wojny" z Brazylijską Konfederacją Piłki Nożnej (CBF) za kulisami, Flamengo rozumie, że jest to najlepsza wizytówka w Brazylii dla gracza, który chce się wymyślić na nowo i znaleźć się w centrum uwagi seleção, więc wykorzystuje to, aby przyciągnąć wzmocnienia. Próbując "podbić" Kenedyego i Chelsea, klub z Rio ma w agencie gracza Evandro Ferreirze świetnego partnera: agent również z zadowoleniem przyjmuje powrót swojego klienta do Brazylii.

Wciąż bez zaangażowania, Rubro-Negro otworzył drzwi Ninho do Urubu, aby Kenedy mógł wyzdrowieć po kontuzji kostki. Jednak gracz nadal polega na pozwoleniu Chelsea, aby skorzystać z udogodnień CT.

Kenedy przybył do Anglii w 2015 roku z Fluminense i był postrzegany jako wielki talent. Brazylijczyk nie zadomowił się w The Blues i był wypożyczany do Newcastle, Getafe i Granady. W zeszłym sezonie w koszulce Granada rozegrał 44 mecze i strzelił osiem bramek. Jeśli hiszpańska drużyna chciałaby dokonać ostatecznego zakupu zawodnika, musiałaby zapłacić co najmniej 8 mln euro, ale 25-latek nie chciał zostawać.

dodał: MentiX
29.06.2021; 21:05
źródło: flaresenha.com
foto: własne