Flamengo.com.pl

We wtorkowym remisie z Bangu na stadionie Raulino de Oliveira w Volta Redonda, Flamengo miało dwa ważne wydarzenia: Rodrigo Caio wrócił do gry sześć miesięcy po drugiej operacji lewego kolana, z kolei Lorran został najmłodszym strzelcem gola w historii klubu. Fakty mogą podekscytować kibiców, ale z różnych powodów Rubro-Negro wiedzą, że potrzebny jest "spokój", aby nie pominąć kroków w obu przypadkach.

Na przykład ta dwójka nie jest w planach trenera Vítora Pereiry na Supercopa do Brasil i Klubowe Mistrzostwa Świata. Rodrigo Caio jest jednym z liderów w szatni i powinien pojechać z delegacją - tak jak robił to w ostatnich sezonach, nawet gdy był kontuzjowany - ale nie powinien wykraczać poza to. Minuty rozegrane przeciwko Bangu były pierwszym krokiem we wznowieniu gry obrońcy.

W miniony weekend sam Vítor Pereira powiedział, że pierwszym krokiem Rodrigo Caio do ponownego stania się opcją jest powrót do "poziomu rywalizacji" i "zapomnienie o kontuzji". Po dwóch operacjach lewego kolana i kilku problemach fizycznych od 2020 roku, defensor dąży do kontynuacji i kto wie może w 2023 roku ponownie będzie walczył o miejsce w wyjściowym składzie z Davidem Luizem, Léo Pereirą i spółką.

60 minut spędzonych na stadionie Raulino de Oliveira było pozytywne. Rodrigo Caio zachowywał się dobrze i choć nie miał za wiele pracy, wywarł dobre wrażenie po powrocie do gry w koszulce Flamengo po sześciu miesiącach rekonwalescencji. Plan jest taki, aby ponownie zagrał przeciwko Boaviście w dniu 1 lutego.

W swoim debiucie jako starter w pierwszym zespole, Lorran był głównym nazwiskiem ataku Flamengo przeciwko Bangu. To on oddał najwięcej strzałów (5) i dał najwięcej podań przy uderzeniach kolegów z zespołu (4) w meczu. Ukoronowaniem było trafienie po podaniu od Mateusão, co uczyniło go najmłodszym zawodnikiem, który strzelił gola w historii Flamengo, mając 16 lat, 6 miesięcy i 20 dni, wyprzedzając Viníciusa Júniora.

Klub dba o to, żeby Lorran nie palił kroków. Najlepszy strzelec drużyny U-17 w 2022 roku, napastnik nie jest nawet włączony do pierwszego składu i na razie planuje rozegrać swój pierwszy sezon w zespole U-20. Dobre występy młodego zawodnika w sektorze młodzieżowym już wzbudziły międzynarodowe zainteresowanie. W ostatnich latach Lorran był również często powoływany do młodzieżowych reprezentacji Brazylii.

Jeśli chodzi o kontrakt, Flamengo jest dobrze "chronione". Lorran odnowił swoją umowę w grudniu 2022 roku i teraz obowiązuje ona do końca 2025 roku, a klauzula odejścia wynosi 50 mln euro. Uwagę skupioną na "chłopcu z Ninho" widać naturalnie w klubie, który wciąż "liczy" na sprzedaż innych zawodników ukształtowanych w sektorze młodzieżowym, takich jak João Gomes, Matheus França czy Victor Hugo, przed młodym napastnikiem.