Flamengo.com.pl

W piątek Południowoamerykańska Konfederacja Piłki Nożnej (Conmebol) przeprowadziła losowanie 1/8 finału Copa Libertadores, które określiło, że Flamengo zmierzy się z Deportes Tolima. Pod dowództwem trenera Paulo Sousy, Rubro-Negro mogą przerwać interesującą ciekawostkę grając w fazie pucharowej najważniejszych klubowych rozgrywek w Ameryce Południowej.

To dlatego, że Flamengo zmieniało trenera po fazie grupowej w ostatnich trzech edycjach Copa Libertadores. W 2019 roku, Abel Braga został zastąpiony przez Jorge Jesusa w przeddzień startu Copa América w Brazylii. W następnym roku, Hiszpan Domènec Torrent został zwolniony po słabych wynikach w Campeonato Brasileiro, a zarząd szybko zatrudnił Rogério Ceniego.

W poprzedniej edycji, w przededniu debiutu Flamengo w 1/8 finału Copa Libertadores nadeszła kolej na pożegnanie Rogério Ceniego. Rubro-Negro zdecydowali się zatrudnić Renato Gaúcho, który wówczas nie miał klubu. Z nowym szkoleniowcem, Mais Querido awansował do wielkiego finału, ale nie zdobył upragnionego pucharu.

W ten sposób, z trenerem Paulo Sousą, Flamengo może przerwać sekwencję zmian swoich szkoleniowców w 1/8 finału najważniejszych klubowych rozgrywek w Ameryce Południowej. Warto zauważyć, że mecz z Deportes Tolima odbędzie się między 28, 29, a 30 czerwca, czyli portugalski trener ma jeszcze miesiąc na utrzymanie swojej posady i tym samym poprowadzić Rubro-Negro w fazie pucharowej Pucharu Wyzwolicieli.

Ponieważ spotkanie 1/8 finału Copa Libertadores zostanie rozegrane dopiero pod koniec czerwca, Flamengo ma czas, aby poprawić swoją sytuację w Campeonato Brasileiro. W tej chwili Mais Querido zajmuje 14. miejsce w tabeli, z dziewięcioma punktami zdobytymi w siedmiu rozegranych meczach i stara się powrócić na ścieżkę chwały w krajowych rozgrywkach.

Kolejny mecz w Campeonato Brasileiro odbędzie się w niedzielę przeciwko Fluminense na stadionie Maracanã w ramach 8. kolejki krajowych rozgrywek.