W tym sezonie Matheus França rozegrał 28 meczów, ale tylko w 11 z nich wystąpił pod wodzą Jorge Sampaoliego. W trakcie okna transferowego miał okazję zagrać jedynie w dwóch spotkaniach, spędzając na boisku zaledwie około 20 minut. To są liczby dotyczące występów tego 19-letniego napastnika we Flamengo. Jednak wciąż uważany jest za najbardziej pożądanego kandydata, który może opuścić klub.
Zainteresowanie ze strony europejskich klubów istnieje od dawna, ale to Crystal Palace jest tym, który wydaje się być najbardziej zaawansowany w negocjacjach. Flamengo odrzuciło pierwszą propozycję w wysokości około 20 milionów euro - 15 milionów kwoty stałej plus 5 milionów w premiach i teraz oczekuje na nową ofertę, aby zasiąść do kolejnej rundy negocjacji.
Początkowo planowano sprzedać go za około 25 milionów euro, ale później Flamengo wyraziło zgodę na osiągnięcie tej kwoty, wliczając w to premie. Teraz Rubro-Negro liczą na to, że John Textor, właściciel Crystal Palace, złoży ofertę zbliżoną do tej kwoty. Istnieje także nadzieja, że w ostatnich dniach okna transferowego inny klub z Europy zainteresuje się Matheusem França.
Chelsea niedawno zapytała o kwotę, aby rozpocząć negocjacje. Różnica między podejściem tych dwóch angielskich klubów do zawodnika zwróciła uwagę. W Chelsea, napastnik miałby zostać wypożyczony do Strasbourg FC, francuskiego klubu kontrolowanego przez The Blues. Natomiast w Crystal Palace, młody zawodnik miałby szansę na regularne występy i grę.
Matheus França marzy o grze w Premier League, a Flamengo nie sprzeciwia się jego sprzedaży, jeśli pojawi się oferta zgodna z oczekiwaniami prezydenta Rodolfo Landima. W przeszłości klubom takim jak Bayer Leverkusen, Newcastle i Lyon także zależało na pozyskaniu tego młodego zawodnika, więc skontaktowali się już z Flamengo oraz jego agentem.
Okienko transferowe dla klubów europejskich pozostanie otwarte do września. Oznacza to, że jest jeszcze co najmniej miesiąc na prowadzenie negocjacji. To jeden z powodów, dla których Flamengo traktuje negocjacje z "lodem we krwi.
CZAS NA BOISKU PODCZAS OKIENKA TRANSFEROWEGO
Przed przyjściem Jorge Sampaoliego, Matheus França był praktycznie 12. zawodnikiem Flamengo. Za kadencji Vítora Pereiry, jego średnia czasu gry wynosiła 43 minuty na mecz. Od czasu objęcia zespołu przez argentyńskiego szkoleniowca, czas gry napastnika się zmniejszył i obecnie wynosi tylko 36 minut. W tym okresie, młody zawodnik miał również pecha i opuścił kilka spotkań z powodu bólu w kolanie i pachwinie.
STATYSTYKI MATHEUSA FRANÇY W TYM SEZONIE
DATA | Z VÍTOREM PEREIRĄ | Z JORGE SAMAPOLIM |
MECZE | 14 | 11 |
STARTER | 5 | 4 |
REZERWOWY | 9 | 7 |
BRAMKI | 1 | 1 |
ASYSTY | 0 | 0 |
MINUTY NA BOISKU | 601 | 401 |
MINUTY NA MECZ | 43 | 36,4 |
Podczas meczu z Grêmio, w dniu11 czerwca, odczuł ból w pachwinie, a powrót do gry po tej kontuzji zajął mu prawie miesiąc - wrócił do składu na spotkanie przeciwko Palmeiras w dniu 8 lipca. W tym starciu wszedł na boisko pod koniec spotkania i grał tylko przez nieco ponad sześć minut.
Od tego czasu młody zawodnik nie powrócił na boisko. Był w kadrze meczowej przeciwko Fluminense, Américe Mineiro i Grêmio, ale nie dostał kolejnej szansy od Jorge Sampaoliego w żadnym z tych spotkań. Podczas meczu z Athletico Paranaense w ramach Copa do Brasil, pojechał z drużyną do Kupryty, ale nie został uwzględniony na ławce rezerwowych.
- dodał: MentiX
- 27.07.2023; 20:23
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.