Flamengo.com.pl

Środowa konfrontacja z Athletico Paranaense w ramach pierwszego ćwierćfinałowego meczu Copa do Brasil to początek decydującej sekwencji dla Flamengo w tym sezonie. Rywalizując jednocześnie w trzech rozgrywkach, klub z Rio de Janeiro ma przed sobą pełny kalendarz i będzie musiał wystawić na próbę siłę jedną z najlepszych drużyn brazylijskiego futbolu.

W niecałe dwa miesiące u steru zespołu, Dorival Júnior zdołał odzyskać pewność siebie zawodników, którzy nie byli w najlepszej formie, otrzymał ważne wzmocnienia i zobaczył, że departament medyczny jest pusty. Teraz, po ważnych starciach w Copa do Brasil, Copa Libertadores i Brasileirão, szkoleniowiec ma wiele możliwości rotacji w drużynie, dzięki czemu może utrzymać dobry okres Rubro-Negro.

W odstępie 26 dni, Flamengo odbędzie osiem zobowiązań, które mogą określić kurs klubu w 2022 roku. Pierwszym jest wspomniany wcześniej pierwszy ćwierćfinałowy mecz Copa do Brasil, który odbędzie się w środę na stadionie Maracanã. Ostatnie, w dniu 21 sierpnia, to bezpośrednia wyjazdowa konfrontacja z Palmeiras w Brasileirão. W międzyczasie Rubro-Negro czekają pojedynki z Corinthians w ćwierćfinale Copa Libertadores i ważne mecze w lidze krajowej.

OTO NAJBLIŻSZE MECZE FLAMENGO

- 27/07; Flamengo x Athletico Paranaense; Copa do Brasil

- 30/07; Flamengo x Atlético Goianiense; Brasileirão

- 02/08; Corinthians x Flamengo; Libertadores

- 06/08; São Paulo x Flamengo; Brasileirão

- 09/08; Flamengo x Corinthians; Libertadores

- 14/08; Flamengo x Athletico Paranaense; Brasileirão

- 17/08; Athletico Paranaense x Flamengo; Copa do Brasil

- 21/08; Palmeiras x Flamengo – Brasileirão

POWRÓT PEDRO I RESZTY DO FORMY

Kiedy przybył do Flamengo, w połowie czerwca, Dorival Júnior stanął w obliczu kryzysu, a wielu graczy nie prezentowało najlepszej formy. W tamtym czasie kibice wywierali ogromną presję, aby niektórzy gracze odeszli z klubu.

Trener stopniowo rozwiązał ten problem. Oprócz poprawy gry całego zespołu Flamengo, Dorival Júnior odzyskał zaufanie graczy, którzy byli kwestionowani i dziś stali się absolutnymi starterami drużyny, jak Rodinei i Léo Pereira.

Inni piłkarze, tacy jak David Luiz, Filipe Luís i Thiago Maia nie byli tak krytykowani, jak wspomniani powyżej koledzy, ale też daleko im było do spełnienia oczekiwań fanów. Wraz z nowym trenerem, trio poprawiło swoją grę, a także stało się fundamentalne w początkowym składzie.

Najważniejszym powrotem był jednak Pedro. Niegdyś rezerwowy i niezadowolony, napastnik stał się głównym odniesieniem ataku Flamengo pod wodzą Dorivala Júniora. Pod komendą trenera ma imponujące liczby. W siedmiu meczach jako starter zdobył dziewięć bramek i zanotował pięć asyst.

ARTURO VIDAL I ÉVERTON CEBOLINHA DOSTĘPNI

Oprócz odzyskania zawodników znajdujących się w słabszej formie, Dorival Júnior zauważył, że zespół stał się jeszcze bardziej wypełniony dzięki wprowadzeniu wzmocnień. Éverton Cebolinha zadebiutował w zeszłym tygodniu w meczu przeciwko Juventude, a także rozegrał całą drugą połowę w zwycięstwie nad Avaí. Po około 90 minutach na boisku, napastnik pokazał swoje umiejętności i zaliczył pierwszą asystę w koszulce Rubro-Negro.

Kolejny pozyskany zawodnik w tym okienku przez Flamengo, Arturo Vidal zadebiutował w niedzielnym pojedynku na stadionie Ressacada i zagrał w ostatnich 17 minutach – wykonał decydujący wślizg, po którym padła zwycięska bramka. Po miesiącach bez wchodzenia na boisko, duet wciąż nie odzyskał w pełni tempa gry lub jest w 100% w zgodzie ze swoimi kolegami z drużyny, ale już pokazał swoje kwalifikacje i zwiększyli zakres opcji Dorivala Júniora.

PUSTY DEPARTAMENT MEDYCZNY

Innym czynnikiem, który "ułatwia" życie Dorivalowi Júniorowi w sekwencji decydujących konfrontacji, jest niewielka liczba piłkarzy pod opieką Departamentu Medycznego. Obecnie tylko Rodrigo Caio i Bruno Henrique - obaj z kontuzjami kolan - nie są zdolni do gry.

Kiedyś powracający problem w klubie, urazy mięśni znacznie się zmniejszyły. Z praktycznie całą zdrową kadrą i w dobrej formie, Flamengo ma powody sądzić, że dotrwa do końca sierpnia dalej będąc żywym w trzech rozgrywkach.