Nieco ponad rok temu, Gabriel Barbosa, wypożyczony z Interu Mediolan, został zaprezentowany we Flamengo. W sobotnie popołudnie, teraz już na stałe w Rubro-Negro i tytułami w bagażu, napastnik wrócił, aby dalej nosić koszulkę.
"Brakowało mi noszenia tej koszulki (śmiech). Oczywiście wszyscy wiedzą, że Flamengo jest moim domem, bardzo się cieszę, że mogę dalej nosić tę koszulkę. Jestem naprawdę szczęśliwy, szczęśliwy z tej chwili, ponieważ wiem, że wola mego serca się spełniła, wola Boga. Minęło trochę czasu, ale jak mówi Mister "ważna rzecz nie jest początkiem, ale końcem"." - powiedział Gabriel Barbosa.
Napastnik przybywa do jeszcze silniejszego składu, szczególnie w sektorze ofensywnym. Jeśli chodzi o swoją pozycję, to ma rywala w postaci Pedro. W dobrym nastroju, Gabigol wskazał, że dla przeciwników Flamengo jest to tylko problem.
"Cień? To problem dla przeciwników. Inni będą musieli teraz iść za tym (śmiech). Klub dokonał wspaniałych wzmocnień. Miałem już okazję grać przeciwko Pedro, zawsze lubiłem jego piłkę nożną. Problem jest teraz dla przeciwników (śmiech)." - zażartował.
Marcos Braz, wraz z Bruno Spindelem i prezydentem Rodolfo Landimem, podkreślili starania klubu o pozyskanie napastnika i świętowali wynik opery mydlanej.
"Wysiłek był ogromny. Prezydent Rodolfo Landim zawsze wspiera moje transfery. Byliśmy bardzo dobrze poinformowani, bardzo spokojni w sprawie kontraktu takiego jak Gabriel, nawet ze względu na wyniki i jego udział w zeszłym roku (...) W imieniu wszystkich, którzy brali udział w tym zatrudnianiu, dzięki wszystkim. Gratulacje, Gabrielu, obyś był szczęśliwy przez następne pięć lat." - powiedział Marcos Braz.
Gabriel Barbosa popisał pięcioletni kontrakt. Flamengo zapłaciło za napastnika około 17 mln euro za 90% praw.
Więcej z prezentacji Gabriela Barbosy
Cele
"Próbujemy wygrać wszystko ponownie. Czuliśmy smak bycia mistrzem. To był bardzo szczęśliwy rok. Ale naszym pragnieniem jest, aby znów zostać mistrzem. Pracujemy nad tym każdego dnia. Myślę, że Flamengo i wszyscy fani zasługują na to."
Przypomnienie Libertadores
"Przegrywaliśmy. Podczas gry wszyscy wiedzieli, że będę sprowokowany i nie chciałem stracić koncentracji. Nie znałem czasu gry. Kiedy tęskniłem, moje pragnienie było inne (śmiech). Moi koledzy z drużyny są tego częścią. Wierzę, że to był wyjątkowy dzień i Bóg oświecił mnie."
Długie negocjacje
"Moim pragnieniem było zostać we Flamengo. Oczywiście rzeczy nie potoczyły się tak szybko, ale miałem klub, którym był Inter, zawsze to szanowałem. Wewnętrznie wszyscy wiedzieli, że moim pragnieniem od samego początku było zostać. Jestem bardzo szczęśliwy."
Pozostanie we Flamengo
"Zawodnik musi czuć się szczęśliwy, czuć się jak w domu. Aby spełnić się, nie musi grać w Europie, opuścić swój kraj. Mamy silną ligę. Flamengo ma bardzo wysoki poziom, trenera, który jest jednym z najlepszych na świecie."
- dodał: MentiX
- 01.02.2020; 19:09
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.