Flamengo awansowało do ćwierćfinału Copa do Brasil. Po zwycięstwie 2:0 nad Fluminense na stadionie Maracanã, Gabriel Barbosa, który był autorem drugiego gola, wykluczył jakiekolwiek kryzysy wewnątrz drużyny i świętował awans, który eliminuje lokalnego rywala z rywalizacji.
"Nie zgadzam się co do nowej ery. Myślę, że praca musi być wykonywana na treningach, od pierwszej minuty, kiedy wchodzisz do Ninho do Urubu, i to jest to, co jest robione. Jest wielu ludzi, którzy mówią dużo gówna, przepraszam za język, mówiłeś też o pewnych rzeczach, które wyszły na jaw. Myślę, że wy w mediach tworzycie pewne rzeczy, a kibice przychodzą na Maracanę z nieco złymi intencjami wobec zawodników. To nigdy nie zdarzyło się tutaj w klubie, od czasów Diego czy Arão". - powiedział Gabigol.
Zapytany przez dziennikarza Erica Farię z Globo, czy istnieją problemy w relacjach w zespole Rubro-Negro, Gabigol udzielił następującej odpowiedzi.
"Mamy problemy z wami, dziennikarzami. Tworzycie coś w głowach kibiców, tworzycie złą atmosferę w klubie, próbujecie coś wpleść. Prawdziwi flamenguiści nie mogą w to uwierzyć. Flamengo to nasza miłość. Gramy dla Flamengo, jesteśmy tutaj codziennie, by biegać dla Flamengo. Flamengo to nie Big Brother z 24 kamerami, plotkami. To wielki klub, największy w Brazylii, z piłkarzami dążącymi do spełnienia własnych marzeń i marzeń klubu". - dodał.
Po zwycięstwie Gabriel Barbosa stanął w obronie pracy Jorge Sampaoliego, który dołączył do klubu półtora miesiąca temu. Po triumfie nad Fluminense, Rubro-Negro ma serię siedmiu meczów bez porażki.
"Wyniki przychodziły, ale to nie jest jak chleb, gdzie wkładasz ciasto i od razu wychodzi. Sampaoli ma w sobie DNA Flamengo, sposób bycia Flamengo, wydaje się, że jest tu od lat. Moim zdaniem czterdzieści dni to za mało. Abel jest w Palmeiras od trzech lat, Diniz we Fluminense od roku. Wtedy widać różnicę w ich drużynie. Nie oznacza to, że Diniz powinien odejść tylko dlatego, że dzisiaj przegrał. Oczywiście, musi być presja, ale wymagania powinny być sprawiedliwe. Nie żeby była kłótnia". - zakończył.
W zeszły poniedziałek serwis Globo Esporte opublikował artykuł, w którym opisano pewne problemy z relacjami w drużynie Flamengo. W artykule napisano, że brak mobilizacji i rozmów w celu zidentyfikowania problemu zwracał uwagę klubu.
Flamengo wraca na boisko w nocy z poniedziałku na wtorek, kiedy zmierzy się z Vasco na stadionie Maracanã w 9. kolejce Campeonato Brasileiro.
- dodał: MentiX
- 02.06.2023; 07:33
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.