Flamengo.com.pl

Autor dwóch bramek z rzutów karnych w wygranym przez Flamengo 4:2 meczu z Al Ahly, Gabriel Barbosa podkreślił trudne spotkanie o trzecie miejsce w Klubowych Mistrzostwach Świata. Rubro-Negro otworzyli wynik konfrontacji, ale później stracili dwa gole i musieli gonić wynik w drugiej połowie. Porażka w półfinale z Al Hilal to już przewrócona strona, co podkreślił napastnik.

"Nie mamy długów, musimy pracować. Zawsze mówię ludziom przed meczem, że nie wybieramy meczu, jesteśmy tutaj, aby reprezentować Flamengo. Zagraliśmy dobre spotkanie, wiatr trochę przeszkadzał, ale udało nam się odwrócić trudną, ale bardzo ważną sytuację, z niektórymi aspektami, które trenowaliśmy. Jutro odpoczniemy i w środę czeka nas kolejny ważny mecz". - powiedział Gabriel Barbosa.

GOL WE WSZYSTKICH ROZGRYWKACH

Dwie bramki zdobyte na tych Klubowych Mistrzostwach Świata sprawiły, że Gabriel Barbosa osiągnął historyczny wyczyn: wpisywał się na listę strzelców we wszystkich rozgrywkach, w których grał z Flamengo. W 2019 roku, napastnik nie strzelił gola w tych rozgrywkach. Wówczas gole strzelali Giorgian de Arrascaeta i Bruno Henrique.

W tym sezonie, "dziesiątka" klubu z Gávea rozegrała siedem meczów i strzeliła siedem goli oraz zaliczyła jedną asystę. Gabi osiągnął już 140 trafień w koszulce Flamengo: 62 w Campeonato Brasileirão, 35 w Campeonato Carioca, 28 w Copa Libertadores, 7 w Copa do Brasil, 5 w Supercopa do Brasil, 2 w Klubowych Mistrzostwach Świata i 1 w Recopa Sudamericana. W rozgrywkach kontynentalnych jest najlepszym strzelcem w historii Rubro-Negro.

"To wyrazista liczba. Jestem szczęśliwy i dzielę się tym z kolegami z drużyny, w końcu bez nich nie dałbym rady. Teraz będę pracować, aby spróbować zwiększyć te liczby i zostać mistrzem. Tego chcę najbardziej". - powiedział Gabi po meczu z Al Ahly.