Gabriel Barbosa po raz kolejny był bohaterem triumfu Flamengo. W sobotnim finale Copa Libertadores, napastnik strzelił gola w wygranym 1:0 meczu z Athletico Paranaense na stadionie Monumental Isidro Romero Carbo w ekwadorskim Guayaquil, został wybrany najlepszym graczem na boisku i zapewnił klubowi trzeci triumf w najważniejszych klubowych rozgrywkach w Ameryce Południowej - swój drugi w koszulce Rubro-Negro.
"Po pierwsze dziękuję Bogu za błogosławieństwo, jeszcze jeden puchar i jeszcze jeden gol. W końcu wydaje się, że jest to pierwszy, zawsze jest wyjątkowy. Dziękuję mojej rodzinie za wsparcie, wszystkim pracownikom i graczom Flamengo. Przygotowania do tego meczu były świetne i zasłużyliśmy na mistrzostwo. Bardzo się cieszę, dużo świętuje, bo na to zasłużyliśmy".
Zawsze mówiłem, że bardzo lubię Libertadores. Jest najważniejsze w Ameryce, najbardziej wyjątkowe. Wygraliśmy Copa do Brasil i Brasileirão, ale Libertadores jest inne. Zawsze mówię, że dzień Libertadores jest inny. Do stycznia będziemy świętować, bo w przyszłym roku znów musimy być w finale." - powiedział po meczu Gabigol.
Napastnik wpisywał się na listę strzelców w trzech finałach, w których grał dla klubu z Rio de Janeiro. W 2019 strzelił oba gole dla Flamengo w zwycięstwie 2-1 nad River Plate. W zeszłym roku strzelił gola w przegranym 1:2 spotkaniu z Palmeiras, a w 13 finałach rozegranych w koszulce Rubro-Negro zdobył 12 bramek.
Flamengo wraca do Rio de Janeiro w niedzielny poranek, ale nie planuje się świętowania z kibicami ze względu na drugą turę wyborów prezydenckich. Gabriel Barbosa podkreślił, że impreza odbędzie się w poniedziałek.
"Bardzo się cieszymy, dziś nie będziemy świętować z fanami ani jutro, ale w poniedziałek zaatakujemy całe Rio de Janeiro, będziemy mieć piękną imprezę. Dziękuję kibicom za miłość. Czuję się tutaj jak w domu, flamenguista i carioca od najmłodszych lat". - dodał napastnik.
Gabigol mówił także o oczekiwaniu na powołanie selekcjonera Tite na Mistrzostwa Świata w Katarze. Kadra zostanie ogłoszona w dniu 7 listopada. Napastnik powiedział, że odkrywa się na nowo, aby spełnić swoje marzenie o grze z na mundialu w reprezentacji Brazylii.
"Powiedziałem to kilka razy, liczą się moi koledzy z drużyny. Wiele osób mówi, że Gabriel nie strzela dużo bramek, ale naszym środkowym napastnikiem jest Pedro i mamy tyle samo goli. To marzenie zagrać na mundialu, staram się jak najlepiej. Czyny są warte więcej niż słowa. Wymyśliłem siebie na nowo. Chcę spojrzeć, kiedy moja kariera się skończy i powiedzieć "jestem kompletny". Muszę poprawić uderzenie z prawej nogi, głowy... Kto wie, może w przyszłym roku znów tu będę, może strzelę w inny sposób". - zakończył Gabigol.
Gabriel Barbosa był dwukrotnie najlepszym strzelcem Copa Libertadores. W 2019 roku strzelił dziewięć bramek. W 2021 roku trafił do siatki 11 razy. Po golu w tegorocznym finale, zakończył rozgrywki z sześcioma bramkami. Najlepszym strzelcem z 12 golami był jego kolega z linii ataku, Pedro.
- dodał: MentiX
- 30.10.2022; 00:38
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.