Flamengo.com.pl

Strzelec dwóch bramek i wybrany najlepszym zawodnikiem w wygranym 5:1 meczu z Olimpią w rewanżowym starciu w ćwierćfinale Copa Libertadores, Gabriel Barbosa tworzy w klubie z Gávea coraz więcej historii. Oprócz pomocy Flamengo w awansie do półfinału rozgrywek kontynentalnych, napastnik zbliżył się do zdobycia 100 bramek w koszulce Manto Sagrado. Teraz ma 94.

Gabigol po raz pierwszy wpisał się na listę strzelców po podaniu Rodineiego, otwierając wynik w pierwszej połowie, a drugą zaraz na początku drugiej części po strzale głową, kończąc dośrodkowanie Diego.

Nawet przy dobrym występie Gabriel Barbosa nie daje się ponieść emocjom. W półfinale, Flamengo zmierzy się ze zwycięzcą meczu pomiędzy Barceloną de Guayaquil i Fluminense. Pierwsze spotkanie zakończyło się remisem 2:2, a drużyny zmierzą się w czwartek w Ekwadorze.

"Myślę, że wszyscy znają futbol Flamengo, chcemy wygrywać i kiedy tylko możemy strzelić gole. Oba mecze wygraliśmy bardzo dobrze i tak będziemy kontynuować, ponieważ w niedzielę mamy kolejny. To były dwa trudne spotkania, ciężko pracowaliśmy, graliśmy naszą piłkę, pracowaliśmy i dobrze sobie poradziliśmy. Wszyscy znają piłkę Flamengo, wszyscy znają piłkarzy Flamengo, naród Flamengo. Do następnego meczu stąpmy twardo po ziemi". - powiedział napastnik.

Gabigol unikał porównań z pokoleniem Flamengo z lat 80'. Klub po raz piąty w swojej historii będzie walczył o półfinał Copa Libertadores z szansą na awans do trzeciego finału. Byłby to drugi finał obecnej grupy, która w 2019 roku zdobyła mistrzostwo.

"Zico jest naszym królem. Nie musimy się z nikim porównywać. Idźmy dalej tak, pracujmy, próbujmy, to nie będzie łatwe. Zobaczmy z kim się spotkamy. Będziemy dużo walczyć i spróbujemy wygrać na boisku". - dodał.

dodał: MentiX
19.08.2021; 07:26
źródło: globoesporte.com
foto: własne