Flamengo.com.pl

Gabriel Barbosa wypowiedział się po meczu, w którym Flamengo przegrało w rzutach karnych z Independiente del Valle w Recopa Sudamericana. Napastnik żałował kolejnej nieudanej próby zdobycia trofeum na początku tego sezonu.

Gabigol, który pewnie wykorzystał swój rzut karny, powiedział, że zespół przeżywał już trudne chwile w poprzednich latach i miał siłę, aby wrócić na szczyt.

"Flamengo jest bardzo wielkie. Teraz musimy się pozbierać. Kibice zwrócili się przeciwko nam, a my odpowiedzieliśmy bramką w końcówce. Następnie w dogrywce naciskaliśmy. Już przechodziliśmy przez trudne momenty, a potem zostawaliśmy mistrzami. Musimy liczyć na wsparcie kibiców, aby wygrać w Carioca" - powiedział Gabriel Barbosa.

Flamengo przegrało 0:1 pierwszy mecz w Ekwadorze i zdołało odrobić straty grając na stadionie Maracanã w ostatniej minucie doliczonego czasu gry, kiedy to Giorgian de Arrascaeta zdobył bramkę i doprowadził do dogrywki, która nie przyniosła rozstrzygnięcia, a o tytule decydowały rzuty karne. W nich tylko Urugwajczyk nie trafił. Independiente del Valle wykorzystało wszystkie pięć jedenastek i zostało mistrzem.

"Zagraliśmy świetny mecz. Trzy razy trafiliśmy w słupek. Strzeliliśmy jedną bramkę. W rzutach karnych mieliśmy pecha. Już tak wygrywaliśmy, dzisiaj przegraliśmy. Teraz skupiamy się na Carioca" - dodał.

Campeonato Carioca to ostatnia nadzieja dla Flamengo na zdobycie trofeum w pierwszej połowie roku. Rubro-Negro zajęli trzecie miejsce na Mistrzostwach Świata i przegrali w Supercopa do Brasil z Palmeiras, a teraz w Recopa Sudamericana z Independiente del Valle.

W niedzielę Flamengo zmierzy się z Vasco na stadionie Maracanã w ramach 10. kolejki Taça Guanabara. Rubro-Negro są liderem tabeli z 23 punktami, podczas gdy Cruzmaltino zajmuje trzecie miejsce z 17 oczkami.