Flamengo.com.pl

Mając ważny kontrakt do końca roku, Gabriel Barbosa mógł rozegrać swój ostatni mecz na Maracanie w koszulce Flamengo w czwartkowym wygranym aż 6:1 spotkaniu z Avaí. Ale napastnik, którego macierzystym klubem jest Inter Mediolan, woli skupić się na nadchodzących grach, a zwłaszcza Klubowych Mistrzostwach Świata, zanim określi przyszłość swojej kariery.

"Bardzo cieszy mnie sympatia kibiców, zawsze marzyłem, aby być tak szanowanym przez tak dużą ilość fanów. Flamengo to wielki klub, ma bardzo wspaniałych fanów, mamy naród. Ale przed nami jeszcze wiele gier, po tak długiej przerwie Klubowe Mistrzostwa Świata i chcemy zdobyć ten tytuł. Tak więc, nie jestem przed tym, szanuję również moich kolegów z drużyny, więc musimy myśleć z meczu na mecz." - powiedział Gabriel Barbosa.

Przed grą w Klubowych Mistrzostwach Świata, Flamengo ma przed sobą jeszcze spotkanie z Santosem, które odbędzie się w niedzielę na stadionie Vila Belmiro. Gabigol wypowiedział się także o uczucie gry przeciwko swojemu byłemu zespołowi.

"Vila Belmiro to dla mnie specjalny stadion, może ten, na którym najczęściej grałem w swojej karierze. Zawsze byłem fanem trybun Santosu. To będzie dla mnie specjalna gra. Mam nadzieję, że zostanę dobrze przyjęty." - dodał.

Kibice zgromadzenie na Maracanie po raz kolejny skandowali "Gabigol, zostań!". Napastnik przyznał, że jest szczęśliwy w klubie, ale nie, jaka będzie dalsza przyszłość.

"Mam nadzieję, że ta miłość będzie trwała bez względu na to, co się stanie. Jestem bardzo szczęśliwy we Flamengo i wszyscy to wiedzą." - powiedział najlepszy strzelec sezonu Flamengo, a także najlepszy strzelec Brasileirão 2019, teraz z 25 bramkami strzelonymi w 28 meczach.

dodał: MentiX
06.12.2019; 07:27
źródło: lance.com.br
foto: własne