Po impasie w negocjacjach, Gabriel Barbosa i Flamengo odbyli nową rozmowę na temat przedłużenia kontraktu. Napastnik odrzucił ofertę, a obie strony nie są optymistycznie nastawione co do jego pozostania w klubie.
Obecna umowa Gabigola z Rubro-Negro wygasa wraz z końcem tego roku. Flamengo zaproponowało przedłużenie o rok, czyli do końca 2025 roku, oraz wzrost wynagrodzenia o prawie 50%. Pomimo wzrostu pensji, czas trwania nowego kontraktu nie odpowiadał zawodnikowi, który będzie mógł podpisać przedwstępną umowę z innym klubem już w przyszły poniedziałek.
Flamengo wciąż czeka na nową rundę rozmów. Gabigol oczekuje propozycji z dłuższym czasem trwania kontraktu i poczuł się niedoceniony przez możliwość podpisania umowy jedynie na rok.
CO SIĘ ZMIENIŁO?
Obecnie negocjowane warunki są znacznie inne niż te uzgodnione w październiku zeszłego roku, co nie spodobało się Gabrielowi Barbosie i jego sztabowi. Wówczas strony porozumiały się co do pięcioletniego przedłużenia kontraktu oraz wzrostu wynagrodzenia o prawie 50%. Dodatkowo, kwota premii wyniosła około 8 milionów euro.
Ówczesny format negocjacji uzyskał akceptację prezydenta Rodolfo Landima, który nie uczestniczył osobiście w spotkaniu, które przypieczętowało porozumienie. Departament Piłki Nożnej i agent zawodnika spotkali się w São Paulo w październiku zeszłego roku. Rodolfo Landim zaprzecza jednak, że zgodził się wówczas na warunki przedłużenia.
Doszło do nieoficjalnych celebracji między stronami, nawet rodzina zawodnika otrzymała telefon od klubu, aby uczcić porozumienie w sprawie pozostania. Pod koniec października zeszłego roku sztab Gabigola pojawił się w Ninho do Urubu, gdzie nagrano ogłoszenie przedłużenia kontraktu.
Planowanie Flamengo obejmowało ogłoszenie pakietu przedłużeń: Bruno Henrique, Gabriela Barbosy i Évertona Ribeiro. Środkowy pomocnik opuścił jednak klub pod koniec roku i podpisał kontrakt z Bahią. Przedłużenie BH27 ogłoszono dopiero w grudniu, kilka miesięcy po zakończeniu negocjacji.
SPRAWA ANTYDOPINGOWA
W trakcie negocjacji, Flamengo monitorowało sprawę antydopingową, która stała się oficjalnym pozwem dopiero pod koniec grudnia. Klub śledził ten proces przez cały zeszły rok. Sprawa była jednym z powodów, z powodu którego Rubro-Negro zwlekali z podpisaniem nowej umowy.
W marcu ogłoszono dwuletnią dyskwalifikację, co stało się kolejnym rozdziałem sagi. Flamengo skupiło się na uzyskaniu zawieszenia kary, aby Gabigol mógł wrócić do gry. Zawieszenie to nastąpiło w kwietniu, ale klub zdecydował się poczekać na ostateczną decyzję Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (TAS). Jednakże rozprawa została przełożona i nie ustalono jeszcze nowej daty. W związku z tym klub z Rio de Janeiro zdecydował się złożyć nową propozycję.
PALMEIRAS ZAINTERESOWANE GABIGOLEM, KTÓRY WIE O ZAINTERESOWANIU
Impas z Flamengo sprawia, że Palmeiras zaciera ręce. Klub paulista jest zainteresowany pozyskaniem 27-letniego napastnika i nie będzie szczędził wysiłków, aby pozyskać go jeszcze podczas najbliższego okienka transferowego. Verdão jednak zaprzecza, jakoby nawiązali kontakt w sprawie Gabigola.
Gabriel Barbosa jest świadomy zainteresowania Palmeiras i wie, że klub jest jednym z nielicznych, który może zapewnić mu wynagrodzenie na poziomie porównywalnym do tego, które otrzymuje we Flamengo. Oprócz możliwości podpisania długoterminowego kontraktu, podobnego do tego, którego oczekiwał w Rubro-Negro.
- dodał: MentiX
- 28.06.2024; 17:31
- źródło: globoesporte.com
- foto: Twitter Flamengo
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Marzec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Kwiecień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Maj 2025.