Flamengo.com.pl

Poza najbliższym meczem, z powodu czerwonej kartki otrzymanej w klasyku z Fluminense, Gabriel Barbosa poświęcił cały tydzień na intensywne leczenie w celu zminimalizowania bólu spowodowanego entezopatią - kontuzją, którą doznał na skutek przeciążenia ścięgien przywodziciela. Celem jest przywrócenie go do jak najlepszej formy przed starciem z Américą Mineiro, które odbędzie się w dniu 26 listopada w Uberlândii.

Ponieważ napastnik jest zawieszony, fakt, że trenuje indywidualnie poza główną grupą, nie wpływa w żaden sposób na przygotowania Flamengo do meczu z Red Bull Bragantino, które odbędzie się w dniu 23 listopada na stadionie Maracanã.

W trzech pierwszych sesjach treningowych w tym tygodniu, Gabigol pracował indywidualnie, wykonując ćwiczenia równoważące mięśnie i wzmacniające. To nie pierwszy raz, gdy zawodnik robi sobie przerwę na tego rodzaju terapię.

Prognozuje się, że Gabriel Barbosa wróci do treningów z grupą od przyszłego tygodnia. Tymczasem zawodnik będzie wykonywał kilka ćwiczeń na boisku, ale zawsze oddzielnie.

W dniu 8 listopada, po zwycięstwie 3:0 nad Palmeiras, szef Departamentu Medycznego Flamengo, Márcio Tannure, udzielił technicznych wyjaśnień dotyczących nierównowagi mięśniowej u napastnika.

"Gabriel ma entezopatię. To przeciążenie mięśni przywodzicieli, które nie pojawiło się dzisiaj. Już wcześniej zdiagnozowaliśmy to i zaplanowaliśmy leczenie na koniec roku, z niewielką interwencją medycyny regeneracyjnej, wykorzystując ortobiologię. Kontrolowaliśmy uraz, czasami odczuwał większy ból, a czasem przebiegał bezobjawowo. Dlatego, mając jeszcze sześć meczów, zdecydowaliśmy się na leczenie i przeprowadzenie procedury pod koniec roku. Jeśli do końca roku ból stanie się nie do zniesienia... Aktualnie nie jest. Jeśli jednak się nasili do tego stopnia, że będziemy musieli się zatrzymać, zatrzymamy się i zaczniemy leczyć." - powiedział Márcio Tannure.