Flamengo.com.pl

W ostatnich dniach w kuluarach Flamengo panował duży ruch. Było to spowodowane tym, że Gabriel Barbosa odrzucił propozycję przedłużenia kontraktu o kolejny rok, a jego agent oświadczył, że rozpoczął poszukiwania nowego klubu dla napastnika, co nie spodobało się władzom. Mimo to zawodnik wciąż wierzy w "szczęśliwe zakończenie" z Rubro-Negro.

Według informacji dziennikarza Pablo Raphaela, Gabigol nadal chce przedłużyć kontrakt z Flamengo. Napastnik w tym tygodniu ma zaplanowane nowe spotkanie z zarządem. Strony ponownie będą rozmawiać w poszukiwaniu porozumienia.

Warto podkreślić, że ostatnia propozycja Flamengo zakładała 50% podwyżki wynagrodzenia, ale tylko na jeden rok kontraktu. Tym samym czas trwania umowy nie spodobał się napastnikowi, który wcześniej otrzymał obietnicę przedłużenia umowy o pięć lat, a później o trzy lata.

Pomimo nieporozumień, Gabigol byłby skłonny zaakceptować propozycję przedłużenia kontraktu z Flamengo na kolejne dwa lata. Jednak jego agent nie jest zadowolony z tego pomysłu. Dlatego zawodnik i jego agent są w konflikcie.

WYPOWIEDZI AGENTA

W piątek agent Gabriela Barbosy, Júnior Pedroso, otwarcie mówił o przyszłości napastnika. Agent powiedział, że uważa, iż Flamengo nie jest zainteresowane pozostaniem zawodnika w przyszłym sezonie.

"Nigdy nie wyobrażaliśmy sobie, że Flamengo zaproponuje przedłużenie kontraktu o jeden rok. I Gabriel, oczywiście, natychmiast to odrzucił. Zrozumiał, co się dzieje. Omówiliśmy temat i postanowiliśmy omówić jego odejście. Jest bardzo jasne, że Flamengo nie jest zainteresowane jego pozostaniem." - powiedział Júnior Pedroso przez telefon.

Z powodu wypowiedzi agenta Gabigola, Flamengo postanowiło wykluczyć napastnika z listy zawodników w niedzielnym meczu przeciwko Cruzeiro.

Pomimo że był gotowy do gry i był zasmucony decyzją o wykluczeniu, Gabriel Barbosa nie chce opuszczać Flamengo w złych stosunkach. W związku z tym napastnik chce przedłużyć kontrakt z klubem, jeśli uzgodnione zostaną podwyżka wynagrodzenia i dwuletni kontrakt.