Bramka nie wpadła, ale pożegnanie Gérsona miało wystarczająco dużo składników na wspaniały wieczór na stadionie Maracanã. Nawet presja Fortalezy w ostatnich minutach dała emocje w meczu wygranym przez Fla 2:1 w ramach 6. kolejki Brasileirão, który zakończył się komunikatem na dużym ekranie, od klubu Rubro-Negro do swojej koszulki z numerem 8: "Dziękuję".
Bardzo poruszony Gérson otrzymał dowody sympatii od swoich kolegów z drużyny i płakał po ostatnim gwizdku swojego 109 meczu dla ukochanego klubu. Wyraźnie pod wpływem chwili, volante mówił o pożegnaniu:
"Nigdy nie myślimy o pożegnaniu. Jedną z najtrudniejszych rzeczy na świecie jest pożegnanie się z ludźmi, rzeczami, które kochasz. Kiedy żegnasz się z przyjacielem, członkiem rodziny... Wyobraź sobie, że żegnasz się z klubem, że gdy byłeś dzieckiem zawsze wiwatowałeś, płakałeś z powodu porażki, uśmiechałeś się ze zwycięstwa, a pewnego dnia masz okazję założyć tę koszulkę. Wyobraź sobie, jak to jest pożegnać się, co się dzieje w Twoim umyśle".
24-letni Gérson będzie bronił barw francuskiego Olympique Marsylia, do którego uda się w najbliższą sobotę, aby przejść kwarantannę i badania lekarskie. Następnie pojedzie na zgrupowanie brazylijskiej kadry olimpijskiej, która weźmie udział w Igrzyskach Olimpijskich w Tokio.
Do tego czasu będzie miał czas, aby przypomnieć sobie prawie dwa lata gry dla Flamengo:
"Zawsze marzyłem, żeby zagrać na stadionie Maracanã. Zobacz ekran dziękujący mi, zespół mojego serca dziękujący mi za wszystko, w mojej głowie, za mało słów, ale za to tysiące fanów. Zatrzymałem się tu na krótki czas. Po prostu dziękuję za wszystko, czego doświadczyłem. Aby podziękować moim towarzyszom, sztabowi, doradcy... We Flamengo nie idziesz tylko do pracy, jesteś rodziną. Tak więc pożegnanie jest trudne, pozostawiając ludzi, z którymi mieszkasz i których kochasz".
Gérson podziękował też pracownikom, którzy pracują za kulisami Ninho do Urubu i powiedział, że jest zadowolony z historii napisanej z ośmioma tytułami, siedmioma strzelonymi bramkami i dużą charyzmą.
"Nie mogę porozmawiać ze wszystkimi ludźmi, ale chciałbym szczególnie podziękować Clebinho, który mocno mnie przytulił. Vini, Caveirinhi - rzecznikom prasowym, Gabrielowi, Marcinho - nadzorcom... Robią naprawdę ciężką pracę, aby wszystko uporządkować, abyśmy mogli wyjść na boisko i dać z siebie wszystko. Wychodzę zachwycony, ale spełniłem swój obowiązek".
Joker mówił także o swoim marzeniu o powrocie do klubu w przyszłości:
"Teraz wróciłem do bycia fanem. Nigdy tego przed nikim nie ukrywałem. Powiedziałbym Gérsonowi, żeby był szczęśliwy, spełniał marzenia, cele i pewnego dnia wrócił. Mam nadzieję, że pewnego dnia wrócę i zostanę powitany z otwartymi ramionami".
Wreszcie Gérson powiedział, że negocjacje były zgodne i dobre dla wszystkich stron. Flamengo otrzymuje za gracza 25 mln euro i realizuje swoje cele na rynku transferowym w czasach trudnych przychodów z powodu pandemii.
"Klub był bardzo dobrze zorganizowany. Ta pandemia przybrała huśtawkę. To było dobre dla mnie, dla mojej kariery i dla klubu. Wychodzę smutny, ale wiedząc, że mogę w jakiś sposób pomóc Flamengo tym wyjściem".
Z dziewięcioma punktami Flamengo zajmuje siódme miejsce w Brasileirão z dwoma meczami mniej niż przeciwnicy. W niedzielę przeciwnikiem Fla będzie Juventude, a mecz zostanie rozegrany na Alfredo Jaconi w Caxias do Sul.
- dodał: Anusz
- 24.06.2021; 06:25
- źródło: globoesporte.com
- foto: własne
Tylko zalogowani użytkownicy mogą pisać komentarze
Brak komentarzy
- Luiz Araújo
- Uraz: chrzęstno-kostny.
- Powrót: Listopad 2024.
- Éverton Cebolinha
- Uraz: zerwanie ścięgna Achillesa w lewej nodze.
- Powrót: Czerwiec 2025.
- Matías Viña
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego prawego kolana.
- Powrót: Sierpień 2025.
- Pedro
- Uraz: zerwania więzadła krzyżowego przedniego lewego kolana.
- Powrót: Wrzesień 2025.