Flamengo.com.pl

Flamengo znowu rozczarowało. Pomimo zwycięstwa 1:0 w regulaminowym czasie z Independiente del Valle, Rubro-Negro nie udało się triumfować w Recopa Sudamericana, ponieważ przegrali w serii rzutów karnych. Po końcowym gwizdku arbitra, Gérson był bezpośredni w odniesieniu do pracy Vítora Pereiry. Zapytany, czy drużyna ma trudności w przyswajaniu wskazówek trenera, stanowczo zaprzeczył i powiedział, że Flamengo rozegrało doskonałe spotkanie.

"Wszystko jest dobrze wyjaśnione. Jeśli przyjrzycie się meczowi, rywale nie mieli żadnej szansy. Od początku mieliśmy okazje, piłka odbiła się od poprzeczki, niestety nie wpadła do bramki. Potem walczyliśmy do końca, zdobyliśmy gola, ponownie atakowaliśmy. Doszło do rzutów karnych i przegraliśmy. Nie ma trudności. Wiemy wszystko, co mieliśmy zrobić. Weszliśmy, daliśmy z siebie wszystko, biegliśmy, zagraliśmy doskonały mecz, moim zdaniem, ale nie udało nam się wygrać." - powiedział Gérson.

Joker mówił również o jednoczeniu się, aby spróbować wygrać niedzielny klasyk z Vasco i przezwyciężyć kolejną trudną noc dla kibiców Rubro-Negro.

"Nie ma innego wyjścia. Przykro nam, jesteśmy bardzo smutni, tak samo jak kibice. Jutro mamy już trening, w niedzielę klasyk, teraz będzie bardzo trudno zasnąć, ale jesteśmy razem. Tylko my możemy zmienić tę sytuację. Nie zostało tylko Campeonato Carioca, przecież jeszcze zaczyna się Campeonato Brasileiro, Copa Libertadores. Powtarzam: Flamengo przystępuje do każdych rozgrywek, aby wygrać, niestety nam się nie udało i idziemy dalej. W niedzielę damy z siebie wszystko, aby wygrać klasyk. Trudno będzie dziś zasnąć, ale tak jest w piłce nożnej. Jutro jest nowy dzień." - dodał.

Flamengo wraca na boisko w niedzielę, aby zmierzyć się z Vasco na stadionie Maracanã w pojedynku w ramach 10. kolejki Taça Guanabara. Przed półfinałami Campeonato Carioca Rubro-Negro zagra jeszcze jeden klasyk przeciwko Fluminense w dniu 8 marca.